Z czego powinny być zrobione dobre kije skiturowe?
Na skiturach kije to nie ozdoba ani dodatek – to Twoje trzecia i czwarta noga. Bez nich każdy krok w głębokim śniegu kosztuje dwa razy więcej wysiłku, a równowaga na podejściu staje się wyzwaniem. Dlatego kije skiturowe muszą być lekkie, ale jednocześnie odporne na mocne uderzenia o skały czy lód. Najczęściej spotkasz dwa rozwiązania: aluminium i karbon. Aluminium jest solidne, wytrzymuje wiele uderzeń i nie pęka tak łatwo – idealne dla tych, którzy wolą mieć sprzęt odporny na błędy i nieco cięższy plecak im nie jest straszny. Karbon z kolei to lekkość i sztywność, które docenisz podczas długich podejść – każdy gram mniej w rękach to realna różnica po kilku godzinach marszu. Liczy się też uchwyt. Kijki skiturowe z dłuższą, przedłużaną rękojeścią pozwalają szybko zmieniać chwyt, gdy teren robi się bardziej stromy – bez konieczności regulowania długości. Rękojeść powinna być antypoślizgowa, wygodna i dobrze leżeć w rękawicach, także wtedy, gdy są mokre od śniegu. Dobrym przykładem są kije skiturowe Black Diamond, które od lat słyną z niezawodnych systemów blokad i przemyślanych uchwytów. Właśnie takie detale sprawiają, że w górach kij staje się prawdziwym wsparciem, a nie kolejnym balastem do noszenia.
Dlaczego długość i regulacja kijów ma znaczenie w skituringu?
Na płaskim podejściu chcesz mieć dłuższe kijki skiturowe, żeby odciążyć nogi. Ale kiedy zaczynasz wspinaczkę stromym żlebem, te same kije nagle okazują się za długie. Dlatego regulacja długości to praktyczna sprawa. Możesz je skrócić na podejściu, a potem wydłużyć do zjazdu, żeby stabilniej prowadzić ciało. Kijki na skitury często mają systemy blokady, które działają nawet w grubych rękawicach i w niskich temperaturach – bez tego zmiana długości byłaby uciążliwa. Dobrze dobrane kije nie tylko poprawiają komfort, ale też zmniejszają ryzyko przeciążenia stawów, co w długich turach robi ogromną różnicę.
Kijki skiturowe jednoczęściowe czy składane?
Tu wiele zależy od stylu jazdy i planów w górach. Kijki skiturowe jednoczęściowe są lżejsze i sztywniejsze – jeśli dużo zjeżdżasz i zależy Ci na prostocie, będą świetnym wyborem. Z kolei składane kije na skitury są bardziej uniwersalne. Możesz je dopasować do różnych warunków, łatwo przypiąć do plecaka podczas podejścia czy transportu, a w podróży mieszczą się nawet w większej torbie. Minusem jest nieco większa waga i ryzyko awarii blokady, ale dla wielu osób wygoda regulacji przeważa. Najważniejsze, żeby kije były dopasowane do Twoich tras – inne wybierzesz na jednodniowe wyjście, a inne na długą, wielodniową wyprawę w górach.