Jak jeździć na nartach? Nauka jazdy na nartach – podstawy i wszystko, co musisz wiedzieć

Nauka jazdy na nartach potrafi być fascynującą przygodą, bo łączy w sobie świeże górskie powietrze, kontakt z naturą i sport, który angażuje całe ciało. Wiele osób zastanawia się, jak zacząć, jak jeździć na nartach bez stresu i w jaki sposób przypomina to codzienną aktywność, a gdzie wymaga nowych umiejętności. Pierwsze kroki bywają wymagające, ale jednocześnie dają satysfakcję, kiedy zaczyna się panować nad ślizgiem, hamowaniem i skrętem. Ważne jest jednak, aby cały proces osadzić w dobrze zaplanowanej strukturze, od odpowiedniego przygotowania po wybór miejsca, instruktora i sprzętu.

Narciarstwo od lat przyciąga zarówno osoby, które dopiero odkrywają zimowe aktywności, jak i tych, którzy po dłuższej przerwie marzą o powrocie na stok. Sam moment, kiedy zaczyna się rozumieć, jak działa narta, jak reaguje na przeniesienie ciężaru, jak pomaga w skręcie i jaki wpływ ma pozycja ciała, potrafi odmienić sposób patrzenia na jazdę. Dlatego jazda na nartach podstawy są tak istotnym elementem, a ich dobre opanowanie pozwala później cieszyć się szybszą i bardziej dynamiczną jazdą. Ten poradnik powstał właśnie po to, by przeprowadzić Cię przez cały proces, krok po kroku, w przejrzysty i spokojny sposób.

Dlaczego warto rozpocząć naukę jazdy na nartach?

Nauka jazdy na nartach nie tylko rozwija koordynację i wzmacnia mięśnie, ale też uczy panowania nad ciałem, przewidywania ruchów oraz odpowiedzialnego korzystania z przestrzeni wspólnej na stoku. Dla wielu osób jazda na nartach staje się ważnym rytuałem – sposobem na zimowy wypoczynek, okazją do spędzenia czasu z rodziną lub przyjaciółmi, a także pretekstem do podróży w miejsca, które zimą nabierają niepowtarzalnego uroku.

Warto zacząć właśnie dlatego, że narciarstwo rozwija na wielu poziomach. Dodaje pewności siebie, pobudza układ krążenia, a jednocześnie oferuje przyjemność poruszania się po śniegu w tempie, które można dopasować do własnych możliwości. Dla początkujących bardzo ważne jest to, że pierwsze efekty widać już po kilku godzinach treningu – jazda, która na początku wydaje się trudna, zaczyna nabierać płynności i lekkości. To sprawia, że osoby, które zastanawiają się, czy jazda na nartach jest trudna, coraz szybciej zmieniają nastawienie i zaczynają czerpać z tego mnóstwo radości.

Czy jazda na nartach jest trudna na początku?

Pierwszy kontakt z nartami zazwyczaj wzbudza ciekawość, ale też lekki niepokój. Niektórym wydaje się, że zachowanie równowagi na śliskich deskach jest czymś ponad ich możliwościami. Tymczasem w praktyce nauka jazdy na nartach przebiega stopniowo i pozwala czuć się pewniej z każdą godziną na stoku. Kluczowe jest to, aby skupić się na podstawowych elementach, takich jak pozycja, balans ciała czy spokojne rozluźnienie ramion. Ciało adaptuje się do nowych ruchów szybciej, niż początkowo się wydaje.

Trudność narciarstwa opiera się nie na skomplikowaniu technicznym, lecz na barierze psychicznej, którą wiele osób przełamuje już po pierwszej lekcji. Kiedy pojawia się pierwsze poprawne hamowanie i pierwszy świadomy skręt, obawy zastępuje ekscytacja. Narty to sport kojarzony z prędkością i dynamiką, ale po opanowaniu podstaw staje się przyjazny nawet dla osób o umiarkowanej kondycji fizycznej.

Ile trwa nauka jazdy na nartach i od czego zależy tempo postępów?

Podstawy jazdy można przyswoić naprawdę szybko. Każdy uczy się w indywidualnym rytmie, jednak ogólne tendencje są bardzo podobne. Osoba, która rozpoczyna naukę jazdy na nartach, może już po jednym dniu ćwiczeń poczuć różnicę między początkową niepewnością a kontrolowaną jazdą po łagodnym stoku. Zazwyczaj po kilku godzinach zaczynają pojawiać się pierwsze stabilne zjazdy w pozycji płużnej, a po dwóch–trzech dniach progres pozwala opanować podstawowe skręty. Wiele zależy od kondycji narciarza, ale początkujący już po około 6 godzinach jazd z instruktorem, są gotowi do zjazdów bez asekuracji.

Tempo postępów zależy od poczucia równowagi, siły nóg, reakcji na instrukcje oraz poziomu rozluźnienia w ciele. Wiele osób doświadczonych w innych sportach, takich jak taniec, jazda na rolkach czy rower, szybciej adaptuje się do nart. Jednocześnie osoby, które w codziennym życiu rzadko uprawiają sport, również mogą zrobić szybkie postępy — kluczowe jest stopniowe budowanie pewności siebie i cierpliwość. Z czasem jazda płynna i równoległa, która na początku sprawia wrażenie nieosiągalnej, staje się naturalna.


Pełna swoboda i naturalność jazdy przychodzą jednak później. Aby ciało automatycznie reagowało na nachylenie stoku, a skręty odbywały się płynnie, potrzeba około 20–30 dni regularnej jazdy. To właśnie w tym okresie wypracowuje się technikę, zaczyna świadomie pracować krawędziami i budować własny styl jazdy. Dla jednych ten etap pojawia się szybciej, inni potrzebują więcej czasu — w narciarstwie tempo rozwoju bywa bardzo indywidualne.

Czy w wieku 40 lat można nauczyć się jeździć na nartach?

A co z osobami dorosłymi? Czy nauka w starszym wieku jest tak samo efektywna? Okazuje się, że jak najbardziej – w wieku 40 lat bez problemu można nauczyć się jeździć na nartach. Nie ma żadnych przeciwskazań, aby zacząć właśnie w tym wieku, a wiele osób robi to nawet później — w wieku 50, 60 czy 70 lat. Narciarstwo jest sportem, który można dostosować do własnych możliwości, tempa i poziomu kondycji.

Najważniejsze jest stopniowe zwiększanie trudności i rozpoczęcie od łagodnych stoków oraz dobrej współpracy z instruktorem, który zadba o prawidłową technikę od samego początku.

Czy można samemu nauczyć się jazdy na nartach?

Na stokach spotkamy wielu samouków. Kiedyś dostęp do profesjonalnych instruktorów był znikomy i więc osób uczyło się samodzielnie – więc tak, można samemu nauczyć się jazdy na nartach.

Warto jednak zdecydować się na chociaż 2-3 godziny jazdy z instruktorem, który zakorzeni w nas prawidłowe techniki jazdy – maksymalnie efektywne i jak najmniej obciążające dla ciała. To niewielka inwestycja, dzięki której unikniesz złych nawyków. Większość z nich później trudno wyeliminować, a mogą ograniczać dalszy, narciarski rozwój.

Jeżeli instruktor nie wchodzi w grę, dobrym kompromisem może być pomoc doświadczonego znajomego, który zna technikę i potrafi ją wytłumaczyć. To również zwiększa bezpieczeństwo i przyspiesza naukę.

Wyposażenie narciarza – co musisz mieć, by zacząć jeździć na nartach?

Osoba, która planuje nauczyć się jeździć na nartach, często zastanawia się, jak powinna się ubrać, aby czuć się komfortowo i bezpiecznie. Wbrew pozorom narciarstwo nie wymaga nie wiadomo jak wielu elementów garderoby, ale ich odpowiednie dobranie jest kluczowe. Temperatura na stoku zmienia się dynamicznie, a połączenie wiatru, wilgoci i ruchu potrafi wymagać odzieży, która jednocześnie izoluje od zimna, ale też przepuszcza powietrze.

Najważniejszą zasadą jest ubieranie się warstwowo. Bielizna termoaktywna stanowi pierwszą linię ochrony — jej zadaniem jest odprowadzanie potu, dzięki czemu ciało pozostaje suche nawet podczas intensywnej jazdy. Druga warstwa, zazwyczaj wykonana z polaru lub wełny, utrzymuje ciepło. Trzecia ma chronić przed śniegiem, deszczem i wiatrem, a jej najważniejszym elementem jest membrana o wysokiej wodoodporności. To właśnie ona sprawia, że nawet podczas wielokrotnych upadków czy siedzenia na śniegu, ubranie nie przemaka.

Ubiór to jednak nie tylko ochrona przed warunkami. Odpowiednio dobrana odzież sprzyja koncentracji — kiedy nie myśli się o zimnie czy dyskomforcie, łatwiej skupić się na technice. Dlatego osoby, które rozpoczynają naukę jazdy na nartach, powinny zwrócić szczególną uwagę na jakość materiałów i komfort noszenia.

Jak ubrać się na stok? Kurtka narciarska i spodnie narciarskie

Kurtki narciarskie damskie i kurtki narciarskie męskie to absolutna podstawa wyposażenia każdego narciarza — także tego, który dopiero zaczyna swoją przygodę ze stokiem. Stanowią skuteczną ochronę przed zimnem, opadami i śniegiem, a jednocześnie zapewniają komfort podczas długich godzin spędzanych na świeżym powietrzu. Warto wybierać modele elastyczne, dobrze dopasowane do sylwetki, wyposażone w praktyczne kieszenie, w tym dedykowaną kieszeń na ski-pass, oraz pas przeciwśnieżny, który zapobiega dostawaniu się śniegu pod ubranie.

Spodnie narciarskie pełnią podobną funkcję — chronią przed zimnem, ale też muszą wytrzymać kontakt ze śniegiem czy krawędziami nart. Nowoczesne modele posiadają wzmocnienia i regulacje, które pozwalają dopasować je do butów narciarskich. Ważne jest także to, aby spodnie nie były zbyt szerokie — zbyt duża ilość materiału może zaczepiać o krawędzie, co zwiększa ryzyko potknięcia.

Dodatki odzieżowe odgrywają równie ważną rolę. Rękawice powinny być wodoodporne, ponieważ nawet krótki kontakt ze śniegiem może przemoczyć zwykłe modele. Komin chroni twarz przed wiatrem, a skarpety narciarskie zapobiegają otarciom i zapewniają amortyzację w newralgicznych miejscach stopy.

Wyposażenie ochronne – kask, gogle, kijki i nie tylko

Wyposażenie ochronne to absolutna podstawa dla każdego, kto zaczyna jazdę na nartach. Kask narciarski chroni przed urazami głowy, które mogą wystąpić nawet podczas niewielkich upadków. Najważniejsze, aby był dopasowany — nie może być ani zbyt luźny, ani zbyt ciasny. Należy zwrócić uwagę również na system regulacji oraz wentylację, bo od nich zależy komfort użytkowania.

Gogle narciarskie (czy też okulary lodowcowe) zabezpieczają oczy przed słońcem odbijającym się od śniegu, przed podmuchami wiatru oraz drobnymi kryształkami lodu. Początkujący często nie zdają sobie sprawy z tego, jak istotna jest dobra widoczność podczas jazdy. Odpowiednio dobrana szyba gogli pomaga dostrzec strukturę śniegu, garby i muldy, a przy zmiennej pogodzie ułatwia utrzymanie kontroli nad prędkością.

Kijki skiturowe nie zawsze są potrzebne od pierwszego dnia nauki. Instruktorzy często zaczynają od jazdy bez nich, aby skupić się na balansie ciała. Z czasem jednak kijki stają się pomocne podczas skrętów i zjazdów. Warto wybrać model o odpowiedniej długości — za krótkie nie spełnią swojej funkcji, a za długie mogą utrudnić ruchy.

Absolutnie niezbędne będą także rękawice narciarskie. Ciepłe, wodoszczelne, wyposażone w długie mankiety, a czasem nawet kieszeń na ski-pass, pozwolą zadbać o dłonie – najbardziej narażone na niską temperaturę. Warto również pamiętać o odpowiednich skarpetach narciarskich, które mają zupełnie inną konstrukcję niż codzienne modele. Zapewniają amortyzację w newralgicznych punktach, odprowadzają wilgoć i chronią stopy przed otarciami, co ma ogromne znaczenie, gdy spędza się w butach narciarskich wiele godzin. Największą popularnością wśród skiturowców cieszą się oczywiście dedykowane skarpety narciarskie, ale także ciepłe skarpety merino.

Kluczowe wyposażenie każdego narciarza, czyli narty

Osoba, dla której nauka jazdy na nartach jest czymś nowym, powinna wybierać narty krótsze i bardziej elastyczne. Ułatwiają skręcanie, pomagają utrzymać kontrolę i pozwalają wybaczać podstawowe błędy. Narty powinny sięgać użytkownikowi mniej więcej do brody, choć wiele zależy od konstrukcji i modelu. Z ich dopasowaniem na pewno pomogą Ci pracownicy sklepu lub wypożyczalni.

Technika jazdy na nartach – etapy nauki

Oswojenie ze sprzętem i nauka chodzenia bokiem

Pierwszym etapem nauki jazdy na nartach jest zrozumienie, jak zachowują się narty na śniegu i w jaki sposób przenosić ciężar ciała. Zanim pojawi się pierwszy zjazd, instruktor uczy stawiania kroków bokiem pod górę, czyli tzw. „schodkowania”. Ten sposób poruszania się pozwala poczuć tarcie krawędzi i uczy stabilności na niewielkim nachyleniu. To także moment, w którym początkujący na spokojnie przyzwyczaja się do butów narciarskich i tego, jak wpływają na postawę oraz zakres ruchu.

Jazda płużna – pierwsze zjazdy i kontrola prędkości

Kolejny etap to pierwszy zjazd, zawsze wykonywany na łagodnym, krótkim odcinku. Pozycja płużna, czyli ustawienie dziobów nart w kształt litery „A” (czy też pizzy), pozwala utrzymać niską prędkość i daje narciarzowi pełną kontrolę. To właśnie w tym momencie pojawia się pierwsze realne poczucie jazdy — ślizg, balans i reakcja ciała na ruch nart. Na tym etapie najważniejsze jest rozluźnienie ramion, lekkie ugięcie kolan i patrzenie przed siebie, a nie na czubki nart.

Hamowanie pługiem – zatrzymywanie się w pełni świadomie

Po opanowaniu płużnego zjazdu przychodzi czas na naukę hamowania. To jeden z kluczowych elementów bezpieczeństwa, który daje poczucie panowania nad sytuacją. Hamowanie polega na stopniowym rozszerzaniu płużnej pozycji, dociskaniu krawędzi do śniegu i przenoszeniu ciężaru ciała na obie nogi. Instruktorzy często powtarzają, że dobre hamowanie to podstawa każdego kolejnego etapu, bo umożliwia świadome zatrzymanie się w każdej sytuacji na stoku.

Skręcanie pługiem – pierwszy krok do płynnej jazdy

Kiedy hamowanie staje się naturalne, można przejść do pierwszych skrętów. Skręcanie pługiem polega na przenoszeniu ciężaru na wewnętrzną krawędź narty po stronie, w którą chce się skręcić. Ten etap uczy świadomej współpracy obu nóg, rytmu jazdy i odpowiedniej pracy biodrami. Początkujący z czasem zaczyna zauważać, że skręt wynika nie z ruchu rąk, lecz z pracy dolnych partii ciała i stabilnej pozycji.

Przejście do jazdy równoległej – większa płynność i praca krawędzi

Kiedy skręty płużne są już wykonywane pewnie i bez napięcia, można zacząć stopniowo przechodzić do jazdy równoległej. Na początku skręty mają charakter półpłużny, później stają się coraz bardziej precyzyjne. Narciarz uczy się pracy krawędziami i rozumienia, że to one, a nie siła mięśni, prowadzą narty w zakręcie. Ten etap jest przełomowy, bo jazda zaczyna przypominać płynny ślizg, a nie samo kontrolowanie prędkości.

Ćwiczenia bez nart – jak przygotować ciało do nauki jazdy?

Choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, do nauki jazdy na nartach można przygotować się nawet w domu. Kilka prostych ćwiczeń poprawia równowagę, stabilizację oraz siłę nóg — czyli wszystko to, co przyda się później na stoku.

Przysiad narciarski (przysiad z przesunięciem ciężaru do przodu) 

Wzmacnia uda i pośladki, uczy prawidłowej pozycji narciarskiej oraz utrzymania środka ciężkości nad nartami.

Jak wykonać:

  • Ustaw stopy na szerokość bioder.
  • Ugnij kolana, ale przenieś ciężar lekko na przód stóp, jak w pozycji narciarskiej.
  • Plecy trzymaj prosto, brzuch napięty.
  • Zatrzymaj się na dole na 2 sekundy, wróć do góry w kontrolowany sposób.

Wchodzenie bokiem na stopień (ćwiczenie imitujące „schodkowanie”)

Dokładnie odwzorowuje pierwszy ruch, którego uczysz się na nartach, ucząc się chodzenia bokiem po stoku.

Jak wykonać:

  • Stań bokiem do niskiego stopnia lub schodka.
  • Wstaw stopę bliżej stopnia na górę.
  • Dociśnij ją tak, jakbyś dociskał krawędź narty do śniegu.
  • Podciągnij całe ciało, przenosząc ciężar na górną nogę.
  • Zejdź powoli i zmień stronę.

Przenoszenie ciężaru z nogi na nogę (na podłodze lub poduszce równoważnej)

Uczy stabilizacji bioder i równowagi niezbędnej przy skrętach płużnych i równoległych.

Jak wykonać:

  • Stań prosto, lekko ugnij kolana.
  • Przenieś ciężar na lewą nogę, prawą unieś kilka centymetrów nad ziemię.
  • Zatrzymaj się na 3 sekundy.
  • Przenieś ciężar na prawą nogę i powtórz.

Krzesło przy ścianie (wall sit)

Wzmacnia statycznie mięśnie ud — dokładnie tak, jak pracują w pozycji narciarskiej.

Jak wykonać:

  • Oprzyj plecy o ścianę.
  • Zejdź w dół, aż kolana będą zgięte pod kątem 90°.
  • Utrzymaj tę pozycję jak najdłużej.

Gdzie na narty dla początkujących i jak wybrać odpowiednią miejscowość?

Dobór miejsca ma ogromny wpływ na komfort pierwszych dni na stoku. Nauka jazdy na nartach przebiega znacznie spokojniej tam, gdzie teren jest łagodny, szeroki i pozwala na bezpieczne ćwiczenie skrętów oraz hamowania bez obawy o tłum innych narciarzy. Najlepiej wybierać miejscowości, w których początkujący mają dużo przestrzeni do nauki, a stoki nie zaczynają się od stromych odcinków. W takim otoczeniu łatwiej zrozumieć, jak jeździć na nartach i jak zachowuje się narta podczas pierwszych manewrów.

W Polsce jest wiele miejscowości, które znakomicie sprawdzają się podczas stawiania pierwszych kroków. Jednym z przykładów są Jaworki, miejscowość znana z bardzo przyjaznych dla początkujących warunków. To dobra propozycja dla osób, które chcą ćwiczyć w spokojniejszym tempie, w otoczeniu górskich krajobrazów, z trasami idealnymi do opanowania podstaw takich jak pług, pierwsze skręty czy jazda kontrolowana. Dzięki temu nauka jazdy na nartach w Jaworkach staje się bezpieczna i przewidywalna, co jest szczególnie ważne, gdy dopiero przełamuje się pierwszą niepewność.

W podobnym tonie można spojrzeć na wiele mniejszych miejscowości w Beskidach, na Podhalu czy w okolicach Nowego Sącza, gdzie tereny są łagodne, a stoki przejrzyste. To świetna przestrzeń do nauki jazdy na nartach podstawy i utrwalania pierwszych umiejętności. Początkujący zyskują tu możliwość ćwiczenia bez zgiełku dużych, masowo odwiedzanych ośrodków.

nauka jazdy na nartach

Warto też pamiętać, że niektóre miejscowości są bardziej zróżnicowane pod względem trudności, dzięki czemu dobrze sprawdzają się wtedy, gdy w rodzinie lub grupie część osób jest na początku przygody, a część ma już większe doświadczenie. Przykładem mogą być Koninki – miejsce, które wiele osób kojarzy z bardziej wymagającymi trasami. To dobra propozycja, kiedy podstawy są już opanowane i chce się przejść na stok o wyższym stopniu trudności, aby sprawdzić, jak jeździ się na nartach w warunkach wymagających większej kontroli i płynności.

Takie połączenie różnych rodzajów terenów daje większą swobodę — osoby uczące się mogą korzystać z łagodnych odcinków, a bardziej zaawansowani mają możliwość jazdy dynamicznej i szybszej. Z tego powodu warto, aby osoby rozpoczynające jazdę na nartach wybierały miejscowości, które oferują spokojne, bezpieczne przestrzenie do ćwiczeń, a jednocześnie pozwalają na rozwój w kolejnych sezonach. Dzięki temu nauka przebiega naturalnie i bez presji.

Podstawowe zasady bezpieczeństwa na stoku – o czym pamiętać podczas jazdy?

Na sam koniec warto wspomnieć o kilku zasadach, które należy przestrzegać podczas poruszania się na nartach czy snowboardzie. Stok jest przestrzenią wspólną, gdzie spotykają się osoby w różnym wieku i na różnych poziomach umiejętności. Liczy się więc bezpieczeństwo nie tylko Twoje, ale i innych – a to zachowasz tylko przestrzegając pewnych reguł

Pierwszeństwo na stoku – kto musi uważać na kogo?

Jedną z fundamentalnych zasad jest ta dotycząca pierwszeństwa. Narciarz jadący z góry zawsze odpowiada za zachowanie ostrożności wobec tych, którzy znajdują się niżej na trasie. To on ma szersze pole widzenia i musi tak dobrać tor jazdy, aby nie zagrażać innym. Narciarz niżej ma pierwszeństwo – bez wyjątku!

Kontrola prędkości – dostosowanie jazdy do warunków

Prędkość powinna zawsze być odpowiednia do umiejętności, widoczności oraz liczby osób na stoku. W zatłoczonych miejscach, zwłaszcza na dole stoku lub przy skrzyżowaniach tras, należy zwolnić. Nagłe manewry, ostre skręty czy szybkie wyprzedzanie w tłumie są ryzykowne. Szczególną uwagę należy zachować wśród młodszych narciarzy, dla których zderzenie z rozpędzoną osobą dorosłą może skończyć się tragicznie.

Bezpieczne zatrzymywanie się – gdzie wolno stanąć?

Jeśli musisz się zatrzymać, wybierz miejsce dobrze widoczne dla narciarzy jadących z góry.

Unikaj stawania w przewężeniach, za garbami czy na środku trasy — to jedne z najczęstszych miejsc kolizji. Najbezpieczniej zatrzymywać się na skraju stoku, tam gdzie nie blokuje się toru jazdy innym.

Włączanie się do jazdy – jak ruszać bezpiecznie?

Po postoju lub po wejściu na stok należy bardzo dokładnie sprawdzić, czy nikt nie zjeżdża z góry. Włączenie się do ruchu powinno być płynne i przewidywalne. To tak samo ważne jak pierwszeństwo na skrzyżowaniu dróg — nie należy „wbijać się” na trasę bez upewnienia się, że jest wolna.

Wyprzedzanie na stoku – zasada zdrowego rozsądku

Wyprzedzać można z każdej strony, ale zawsze z zachowaniem bezpiecznego odstępu. Osoba wyprzedzana nie musi przewidywać Twojego manewru i może w każdej chwili skręcić lub zahamować, dlatego odpowiedzialność leży po stronie wyprzedzającego. Najbezpieczniejszy moment na wyprzedzanie to szerokie, łagodne odcinki stoków, pozwalające zachować duży odstęp.

Zachowanie na wyciągu – jak korzystać z wyciągów bez stresu?

Bezpieczne korzystanie z wyciągów jest równie ważne jak jazda na trasie.

Na wyciągu obowiązują zasady:

1.Kolejka

Wszyscy ustawiają się jeden za drugim. Wpychanie się to nie tylko brak kultury, ale także ryzyko upadku podczas łapania krzesła lub orczyka. Nie warto wpychać się na siłę – bardzo często kończy się to spowolnieniem wyciągu i wydłużeniem kolejki.

2.Zsiadanie

Po zejściu z wyciągu trzeba szybko odsunąć się od strefy zjazdu, aby nie blokować kolejnych osób. To ryzyko nie tylko zatrzymania wyciągu i spowolnienia wyjazdu innych narciarzy, ale również wypadku!

3.Podczas jazdy wyciągiem

W czasie jazdy należy trzymać narty prosto i nie machać nimi na boki. Gwałtowne ruchy powodują zachwianie równowagi oraz mogą przeszkodzić innym. Na krzesełkach nie należy się wychylać ani obracać — to nie tylko niebezpieczne, ale też często zabronione przez obsługę wyciągu. Zawsze należy także ściągnąć w dół barierkę zabezpieczającą i ułożyć na podpórkach narty/deskę.

Zasady są proste, ale ich przestrzeganie sprawia, że ruch zarówno na trasie, jak i na wyciągu przebiega płynnie i bez niepotrzebnego stresu. Konieczne jest mierzenie własnych sił i dobieranie tras i prędkości z głową – dla bezpieczeństwa własnego i osób w pobliżu.

Autor: SOOV Autorzy