Testujemy plecak Thule Nanum 25
Spis treści
Ile razy chciałoby się zarzucić plecak na barki i uciec w góry, by odpocząć od codzienności. Żeby ten misterny plan zadziałał, niezbędny jest odpowiedni plecak, który zmieści wszystko, czego potrzebujemy, a przy tym będzie wygodnym towarzyszem wędrówki. Obecnie na rynku mamy do wyboru całą gamę górskich modeli z przeróżnymi systemami nośnymi, odmiennym litrażem i wagą. Dziś biorę pod lupę plecak Thule Nanum 25. Choć początkowo jego pojemność nie powala, to zapewniam, że na jednodniową wędrówkę wcale więcej nie potrzeba.
System nośny w Thule Nanum 25
Na początek sprawdzam wagę szwedzkiego modelu. Rezultat 0,64 kg to naprawdę niewiele, zwłaszcza że dla mojego kręgosłupa każdy gram ma znaczenie. Drugim niepodważalnym atutem plecaka jest system nośny, czyli panel z siatki ze stelażem, który zapewniał mi podczas wędrówki komfort i wentylację na plecach. Mniejsze modele plecaków rzadko posiadają taki system, a jest on nie tylko wygodny, ale i bardzo praktyczny. Stabilizację i ergonomiczne rozłożenie ciężaru dodatkowo gwarantują pasy piersiowy i biodrowy, a ten drugi w razie potrzeby można zdemontować.
Świetne dopasowanie i funkcjonalność
Model Thule Nanum 25 dobrze leży na plecach. Barki są amortyzowane przez delikatną gąbkę, a regulowane paski pozwalają na dobre dopasowanie zarówno dla niskiej kobiety, jak i wysokiego mężczyzny. Kolejną rzeczą niesamowicie ważną w górskim plecaku są uchwyty na kije trekkingowe i ten model oczywiście je posiada. To, co od razu zwraca moją uwagę, to również regulowane paski na spodzie Thule Nanum 25, które mogą służyć do podczepienia bluzy, śpiwora czy karimaty. Mała rzecz, a zwiększa objętość i możliwości naszego pakunku. Dodatkowo po bokach zostały umiejscowione kieszenie na bidon z wodą. W Thule Nanum 25 możemy również zastosować system hydracyjny, czyli zamontować bukłak z wężykiem. Zewnętrzny materiał w tym modelu poddano impregnacji ekologiczną powłokę DWR. Technologia ta to nic innego jak pewnego rodzaju bariera ochronna, która spowalnia wnikanie wody przez materiał. Trzeba pamiętać, że powłoka DWR nie zapewnia wodoszczelności, a jedynie doraźnie zabezpiecza materiał zewnętrzny, który przy wystawieniu na duży deszcz prędzej czy później przemoknie. Dlatego na niespodziewaną ulewę przydałby się pokrowiec wodoodporny, którego plecak w zestawie nie posiada. Marka Thule posiada w swojej ofercie pokrowce przeciwdeszczowe, które można dokupić osobno.
Kieszenie porządkujące zawartość
Po dokładnych oględzinach z zewnątrz zaglądnijmy zatem do środka. Thule Nanum oferuje pojemność 25 l rozłożoną na trzy kieszenie. Od dwóch lat jestem fanką niewielkich plecaków i przeciwniczką noszenia na barkach powietrza. Uważam, że dobrze spakowany bagaż zmieści się w niewielkim modelu. Dzięki temu również lepiej zaplanujemy, co ze sobą musimy koniecznie zabrać w góry, a co niezbędne nie jest. Wracając do plecaka Thule Nunum 25 i jego możliwości. Pierwsza kieszeń z przodu nie jest zapinana, ale doskonale nada się na przechowanie mapy, peleryny przeciwdeszczowej czy apteczki. Druga komora, pośrednia, to idealny schowek na drobne przedmioty takie, jak portfel, klucze, przekąski oraz podręczne okulary przeciwsłoneczne, rękawiczki czy czołówkę. Komora główna ma oczywiście największą pojemność i posiada dodatkową wewnętrzną kieszeń np. na wspomniany bukłak. Pozostała przestrzeń pomieści odzież wierzchnią lub zamienną, prowiant, termos, wodę i wiele innego, niezbędnego ekwipunku turysty.
Plecak Thule Nanum 25 prezentuje się bardzo zgrabnie i dobrze leży na plecach. Jego ciekawe rozwiązania, jak i pakowność sprawiają, że jest doskonałym wyborem na jednodniowe wycieczki, a może nawet weekendówki. Jedyna rzecz, do której mogłabym się przyczepić, to kolorystyka. Producent poszedł w kierunku szaro-czarnej gamy kolorystycznej. Cenię sobie w górach kolor i czerwony czy niebieski plecak prezentowałby się znacznie przyjemniej. Ale to już moja kobieca dygresja, bo plecak posiada same pozytywne strony. Wygoda, komfort i pakowność z modelem Thule Nanum 25 będą z pewnością towarzyszami waszej górskiej wędrówki.
Plecak dostępny jest też w mniejszej pojemności Thule Nanum 18 l.
Autor: SOOV Autorzy