Choć nordic walking kojarzy się z prostą, niemal intuicyjną aktywnością – ot, dwa kije trekkingowe i marsz przed siebie – to szybko można się przekonać, że diabeł tkwi w szczegółach. Jednym z nich są końcówki do kijków. Na pierwszy rzut oka to tylko drobny element, ale w praktyce odgrywają ogromną rolę, wpływając na komfort marszu, przyczepność, amortyzację i trwałość sprzętu.
Dlaczego jedni chodzą po chodnikach z gumowymi „stopkami”, a inni w górach korzystają wyłącznie z metalowych grotów? Jakie końcówki sprawdzą się najlepiej na asfalt, a jakie na szlakach? I co zrobić, żeby buciki nie spadały w trakcie marszu? W tym poradniku rozwiewamy wszelkie wątpliwości. Przejrzyście, praktycznie i bez nadmiaru teorii – tak, byś z łatwością mógł/mogła dobrać idealne końcówki dla siebie.
Końcówki do kijków nordic walking – rodzaje
Dobrze dobrana końcówka działa jak przedłużenie naszej ręki. To właśnie ona przenosi siłę nacisku z kija na podłoże, amortyzuje uderzenia i wpływa na rytm chodu. Nie każda końcówka do kijków jest jednak taka sama. W rzeczywistości możemy wyróżnić dwa podstawowe rodzaje końcówek – groty i buciki. Obie te końcówki mają swoje zadanie i chociaż na pierwszy rzut oka różnice mogą wydawać się kosmetyczne, wystarczy wyjść w teren, by szybko zauważyć, jak bardzo wpływają one na sposób poruszania się i odczucia z marszu.
Wybór odpowiedniego typu powinien być więc świadomy, a nie przypadkowy. Końcówki nie są bowiem jedynie dodatkiem – to elementy, które powinny być dostosowane do nawierzchni, po której się poruszamy, i stylu, w jakim trenujemy. Inne wymagania stawia przed nami twardy, miejski chodnik, inne leśna ścieżka czy stromy górski szlak. Jeśli nie dobierzemy ich właściwie, kijek może się ślizgać, wpadać w szczeliny lub po prostu szybciej się zużywać.
Groty
Kijki do nordic walking kończą się grotami. To ich podstawowe, fabryczne zakończenie. Najczęściej wykonane są z twardych materiałów – stali hartowanej lub węglików spiekanych – co sprawia, że są odporne na ścieranie i sprawdzają się w trudniejszych warunkach terenowych. To właśnie one wbijają się w grunt, dając nam stabilność na leśnej ścieżce, polnej drodze czy w kamienistym, górskim terenie. I choć wyglądają niepozornie, potrafią zdecydowanie poprawić przyczepność kijków na miękkim lub nierównym podłożu.
Groty dają nam także dużą kontrolę nad kijem podczas odbicia. Wbijając się w ziemię, zapewniają dobre oparcie i pomagają utrzymać rytm marszu, nawet wtedy, gdy teren robi się bardziej wymagający. Nie sprawdzą się jednak wszędzie – na asfalcie mogą stukać, ślizgać się, a z czasem nawet ulec szybszemu zużyciu. Dlatego jeśli planujesz marsz w terenie miejskim, warto rozważyć alternatywę – czyli buciki.
Buciki
Buciki, zwane też potocznie gumkami lub stopkami, to elastyczne nakładki zakładane na groty kijków. Ich głównym zadaniem jest tłumienie drgań oraz zapewnienie przyczepności na twardych nawierzchniach – chodnikach, asfalcie czy kostce brukowej. Dzięki nim marsz jest cichszy, bardziej płynny i zdecydowanie mniej obciążający dla nadgarstków oraz stawów.
To właśnie buciki sprawiają, że nordic walking w miejskiej przestrzeni staje się komfortowy. Ich lekko skośny kształt ułatwia odpowiednie odbicie kijkiem od podłoża i pomaga utrzymać prawidłową technikę. Ale uwaga – gumki zużywają się znacznie szybciej niż metalowe groty. Warto więc co jakiś czas sprawdzać ich stan i mieć zapasowy komplet pod ręką, zwłaszcza jeśli trenujesz regularnie.
W kolejnych częściach przyjrzymy się bliżej temu, jakie końcówki do kijków w góry będą najlepsze, a które sprawdzą się idealnie na asfalt. Zdradzimy też, jak założyć buciki na kijki nordic walking, by nie spadały w trakcie marszu.
Jakie końcówki do kijków w góry?
Wyprawy w góry rządzą się swoimi prawami – i to samo dotyczy końcówek do kijków. Szlaki bywają zróżnicowane: raz kamienie, raz błoto, innym razem ściółka, korzenie, żwir, a czasem wszystko naraz. Dlatego górskie trasy wymagają końcówek, które zapewnią solidne oparcie, niezależnie od warunków. I tutaj najlepiej sprawdzają się groty – mocne, ostre, wbijające się w podłoże z pewnością i precyzją. Dzięki nim kijek nie ześlizguje się z kamienia, a przy wchodzeniu pod górę daje realne wsparcie.
Groty sprawiają, że marsz jest bardziej stabilny, a każdy krok pewniejszy – co w górach może mieć kluczowe znaczenie, zwłaszcza przy stromych podejściach czy zejściach po luźnych fragmentach szlaku. Dobrze trzymają się także nawierzchni typu piach czy glina, które po deszczu potrafią zaskoczyć śliskością.
Warto jednak mieć na uwadze, że nie wszystkie górskie trasy to tylko skały i ziemia. Czasem szlak prowadzi przez dłuższy odcinek asfaltu – jak choćby na popularnej trasie do Morskiego Oka czy w dolinach tatrzańskich. W takich przypadkach warto wrzucić buciki do plecaka. Nie zajmują dużo miejsca, a kiedy pojawia się potrzeba – wystarczy je założyć i dalej iść komfortowo, bez stukania i niepotrzebnego zużywania grotów. To proste rozwiązanie, które może uratować marsz, zwłaszcza jeśli planujesz kilka godzin wędrówki.
Jakie końcówki do kijków nordic walking na asfalt?
Trening nordic walking na asfalcie czy chodniku to dla wielu osób codzienność – zwłaszcza w mieście, gdzie dostęp do leśnych tras bywa ograniczony. I choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że końcówki nie mają tu większego znaczenia, to jednak właśnie na twardych nawierzchniach szczególnie warto zadbać o właściwe wyposażenie kijków.
Groty, choć świetne w terenie, na asfalcie zwyczajnie się nie sprawdzają. Mają zbyt małą powierzchnię styku z podłożem, przez co łatwo się ślizgają – zwłaszcza na mokrej lub zabrudzonej nawierzchni. Efekt? Mniejsza stabilność, brak przyczepności i ograniczone możliwości prawidłowego odbicia.
Marsz traci swój rytm, a kijek zamiast wspierać, zaczyna przeszkadzać. Do tego groty mogą zahaczać o szczeliny między płytami lub nierówności w betonie, co grozi niespodziewanym „zatrzymaniem się” kija w trakcie kroku.
Dlatego właśnie na asfalt warto sięgnąć po gumowe buciki, zwane też stopkami. Dzięki elastycznemu tworzywu dopasowują się one do podłoża, dając lepsze czucie terenu i wyraźnie lepszą przyczepność. Skierowane skośnie do tyłu, umożliwiają dynamiczne, sprężyste odbicie – tak, jak powinien wyglądać techniczny krok nordic walking. Pomagają też utrzymać stabilną, powtarzalną pracę rąk, dzięki czemu ruch jest płynny i efektywny.
Jak prawidłowo założyć buciki na kijki nordic walking?
No dobrze, masz już buciki – ale jak założyć buciki na kijki nordic walking, żeby nie spadły podczas marszu i działały jak należy? To proste, ale warto zrobić to dokładnie. Oto kilka kroków, o których warto pamiętać:
1. Upewnij się, że groty są czyste
Piasek, błoto czy drobne kamyczki mogą sprawić, że bucik nie będzie dobrze trzymał się kijków – a nawet uszkodzić jego wnętrze.
2. Załóż bucik skośnie, lekko pod kątem
Nie wciskaj go na siłę prosto od góry – najlepiej nasunąć go od tyłu, ruchem przypominającym „wślizg”. Powinnaś/powinieneś poczuć lekki opór i stabilne „kliknięcie”.
3. Sprawdź ułożenie
Wypukła część bucika (ta grubsza, skośna) powinna być skierowana do tyłu – zgodnie z kierunkiem odbicia kijkiem. To kluczowe dla poprawnej techniki marszu.
4. Skontroluj dopasowanie
Jeśli buciki się ruszają, przekręcają lub spadają – mogą być za luźne albo już zużyte. W takim przypadku warto je wymienić na nowe, dobrze dopasowane do modelu grotów.
I gotowe! Prawidłowo założone buciki trzymają się stabilnie i pozwalają skupić się na marszu – bez stresu, poprawiania i ryzyka zgubienia w trakcie marszu.
Gumki do kijków nordic walking – podsumowanie
Dobrze dobrane końcówki to coś więcej niż dodatek – to podstawa komfortowego i bezpiecznego marszu. Groty najlepiej sprawdzą się w terenie – na szlakach, ścieżkach leśnych czy polnych drogach, gdzie liczy się przyczepność i stabilność. Z kolei buciki, czyli gumowe stopki, są niezastąpione na asfalcie i twardych nawierzchniach – poprawiają odbicie, zwiększają komfort i chronią groty przed zużyciem.
Najlepiej mieć pod ręką oba rodzaje i stosować je w zależności od warunków.
Dla osób, które dopiero kompletują swój sprzęt, świetnym rozwiązaniem są kijki nordic walking marki Nerside, które dostępne są od razu w zestawie z kompatybilnymi bucikami. To wygodna opcja dla każdego, kto chce mieć pewność, że wszystko będzie do siebie pasować i będzie gotowe do użycia od razu po rozpakowaniu.
Autor: SOOV Autorzy