Piknik w lesie, nad jeziorem, na łące czy choćby na skraju parku miejskiego to jedna z najprostszych form odpoczynku na świeżym powietrzu. Nie wymaga wiele planowania, a potrafi dostarczyć naprawdę sporo przyjemności – zwłaszcza jeśli zadbasz o odpowiednie warunki. I nie chodzi tu tylko o jedzenie. Żeby piknik był naprawdę udany, trzeba też pomyśleć o praktycznym wyposażeniu, które zadba o Twój komfort, porządek i funkcjonalność całego wypadu.
W końcu nikt nie lubi siedzieć na nierównej trawie, bez cienia czy z napojami w połowie ciepłymi. Dlatego warto wcześniej przemyśleć, co spakować – od koca piknikowego przez składane krzesła kempingowe i stolik po lodówkę turystyczną, pojemniki, termosy, a nawet parasol przeciwsłoneczny czy powerbank. W tym wpisie nie skupiamy się na menu, ale na tym, co zabrać, by jedzenie i relaks naprawdę miały sens.
Zebraliśmy praktyczną listę sprzętów i akcesoriów, które świetnie sprawdzą się w terenie – niezależnie od tego, czy planujesz rodzinny wypad, spotkanie ze znajomymi, czy spokojny piknik we dwoje.
Co zabrać ze sobą na piknik?
Dobry piknik to nie tylko jedzenie – równie ważne są sprzęty i akcesoria, które ułatwiają organizację i zapewniają komfort. Na początek warto spakować turystyczne naczynia kuchenne, takie jak talerze, kubki i sztućce czy deseczka do krojenia. Dobrze mieć także ostrzejszy nożyk, szczególnie jeśli planujesz przekąski wymagające krojenia na miejscu. Do tego ręcznik papierowy, ściereczka i worek na śmieci – drobne rzeczy, które robią dużą różnicę i pomogą zachować porządek po zakończonym pikniku.
Warto też zadbać o drobiazgi, które często się zapomina, a które mogą okazać się nieocenione w terenie. Do absolutnego minimum należą:
- otwieracz do butelek i ewentualnie korkociąg,
- zapalniczka lub zapałki, nawet jeśli nie planujesz ognia – mogą się przydać,
- chusteczki nawilżane i papier toaletowy,
- preparat na owady,
- serwetki lub małe ręczniki materiałowe,
- maseczka lub mini apteczka turystyczna, jeśli wybierasz się dalej od cywilizacji.
Jeśli planujesz dłuższy wypoczynek, dobrze pomyśleć o dodatkowym komforcie. Składane krzesła turystyczne, lekki stolik, koc lub karimata pozwolą urządzić sobie przytulną strefę relaksu nawet na nierównym terenie. W ciepłe dni warto zabrać parasol przeciwsłoneczny albo przymocować do auta lub drzewa składany daszek. Dla rodzin z dziećmi obowiązkowe będą też krem z filtrem UV, czapki z daszkiem i coś do zabawy – piłka, frisbee, bańki mydlane czy karty sprawdzą się znakomicie. Wszystko po to, by naprawdę odpocząć i spędzić czas bez stresu – w pełni wygodnie.
Co włożyć do koszyka piknikowego?
Choć w tym wpisie skupiamy się głównie na sprzęcie, nie sposób pominąć jedzenia – w końcu piknik bez przekąsek to po prostu... siedzenie na trawie. Najlepiej sprawdzają się proste, lekkie dania, które nie wymagają podgrzewania ani specjalnego przechowywania. Kanapki, wrapy, pokrojone owoce, sałatki w słoikach, krakersy, sery, oliwki – wszystko, co można zjeść bez sztućców i na szybko.
Na deser warto spakować coś słodkiego, ale niezbyt klejącego – np. muffiny, ciastka owsiane czy suszone owoce. Jeśli chodzi o napoje – zimna woda, lemoniada, herbata w termosie albo domowy kompot będą o wiele lepszym wyborem niż gazowane napoje. I koniecznie – coś chłodzącego, jeśli wybierasz się w upalny dzień: lód w woreczku, chłodne napoje z lodówki turystycznej lub termosu.
Czego nie zabierać na piknik?
Choć pokusa, by zabrać ze sobą wszystko, co może się przydać, bywa duża – warto pamiętać, że na pikniku liczy się lekkość, mobilność i prostota. Zbyt duży bagaż może skutecznie odebrać radość z wypoczynku, zwłaszcza jeśli trzeba go nieść przez pół lasu lub z trudem upychać do bagażnika.
Unikaj dań wymagających podgrzewania i szybkiego spożycia. Surowe mięso, jajka, kremy cukiernicze, majonez, nabiał czy ciasta z bitą śmietaną – to wszystko może się szybko zepsuć, jeśli nie posiadasz lodówki turystycznej. Lepiej postawić na produkty trwałe, lekkie i odporne na temperaturę.
Nie sprawdzą się też szklane naczynia i ciężkie opakowania – mogą się rozbić, są nieporęczne i zwiększają ryzyko kontuzji. Zamiast tego wybierz lekkie tworzywa sztuczne lub stal nierdzewną. Uważaj również na nadmiar sprzętu kuchennego.
Warto też zrezygnować z rzeczy, które łatwo zgubić lub uszkodzić – biżuterii, elektroniki bez etui, szklanych dekoracji czy drogich akcesoriów piknikowych. I pamiętaj – im mniej, tym lepiej. Dobrze zorganizowany piknik to taki, który da się spakować w kilka minut i przenieść bez zadyszki.
Koc lub karimata – must-have na każdym pikniku
Choć klasyczny koc piknikowy to popularny wybór, w wielu sytuacjach lepiej sprawdza się mata turystyczna. Jest lekka, łatwa do zrolowania i przede wszystkim – odporna na wilgoć. Nawet jeśli trafisz na mokrą trawę lub chłodną ziemię, nie przemokniesz i nie zmarzniesz. Taka karimata lepiej izoluje od podłoża, nie zbiera tak łatwo brudu jak materiałowy pled i szybko schnie. To szczególnie praktyczne rozwiązanie na pikniki w lesie, nad wodą albo z dziećmi, które co chwilę wracają z piasku lub z mokrymi ubraniami.
Dodatkowo wiele modeli karimat ma powierzchnię antypoślizgową lub specjalne warstwy termoizolacyjne, co podnosi komfort i sprawia, że można z nich korzystać niemal w każdych warunkach. Nie musisz martwić się o roztopiony lód z lodówki turystycznej, rozsypane okruszki czy przypadkowe zalanie napojem – wystarczy przetrzeć i gotowe. Jeśli więc zależy Ci na wygodzie, praktyczności i łatwym czyszczeniu, karimata z powodzeniem zastąpi tradycyjny koc – albo świetnie go uzupełni.
Świetnym wyborem będzie na przykład mata do siedzenia Senosit marki Nerside – wygodna, lekka i świetnie izolująca chłód oraz wilgotność podłoża.
Gotowanie na pikniku
Jeśli lubisz ciepły posiłek w plenerze, postaw na grill turystyczny lub kuchenkę turystyczną. To kompaktowe, wygodne rozwiązania, które pozwolą Ci przygotować coś więcej niż tylko kanapki. Bez względu na to, czy planujesz smażyć kiełbaski, podgrzać gotową zupę, czy ugotować wodę na kawę – wystarczy kilka minut, by cieszyć się gorącym posiłkiem w środku natury.
Grill turystyczny świetnie sprawdzi się na wyznaczonych miejscach do grillowania, polanach z paleniskiem czy przy domkach letniskowych. Można na nim przygotować nie tylko kiełbasę, ale też warzywa, ryby, a nawet tosty. Z kolei kuchenka turystyczna gazowa lub na paliwo stałe daje więcej swobody – można ją postawić niemal wszędzie, nawet na stoliku piknikowym, i używać niezależnie od warunków podłoża.
Jeżeli chcesz gotować w plenerze pamiętaj, by zawsze mieć ze sobą zapałki, zapalniczkę, butlę z gazem lub kartusz. Przydadzą się także szczypce, rękawice i naczynia do gotowania – najlepiej lekkie i odporne na ogień. Jeśli planujesz ognisko, przyda się również woda do jego wygaszenia lub piasek.
Gotowanie na świeżym powietrzu to świetny sposób, by urozmaicić piknik i dodać mu wyjątkowego klimatu. Wspólne grillowanie czy gotowanie w plenerze integruje, sprawia frajdę i pozwala spędzić więcej czasu razem – nie tylko przy stole, ale i przy ogniu.
Poręczna alternatywa koszyka piknikowego
Klasyczny wiklinowy kosz piknikowy ma swój niepowtarzalny urok, jednak bywa mało praktyczny – zwłaszcza gdy zależy nam na świeżości jedzenia i chłodnych napojach. Coraz więcej osób decyduje się więc na lodówkę turystyczną, która skutecznie chroni zawartość przed słońcem i utrzymuje niską temperaturę przez wiele godzin. To świetne rozwiązanie na ciepłe dni, kiedy marzysz o zimnym napoju, świeżych owocach czy sałatce, która nie rozpuści się w słońcu.
Lodówki turystyczne dzielą się na dwa główne typy – pasywne i elektryczne. Modele pasywne wykorzystują wkłady chłodzące i nie wymagają prądu, dzięki czemu są lekkie, ciche i doskonałe na krótkie, spontaniczne wypady – wystarczy wcześniej je schłodzić.
Jeśli jednak wybierasz się na dłuższą wycieczkę i masz dostęp do samochodu, idealnym wyborem będzie lodówka elektryczna. Można ją podłączyć do zapalniczki samochodowej lub klasycznego gniazdka, a jej największym atutem jest możliwość nie tylko chłodzenia, ale także ogrzewania – co przydaje się zarówno latem, jak i w chłodniejsze dni. To rozwiązanie gwarantujące wygodę i elastyczność, zwłaszcza gdy podróżujesz z rodziną lub planujesz całodniowy piknik z większą ilością jedzenia i napojów.
W tej roli świetnie wypadają lodówki turystyczne marki Nardena – lekkie, solidnie wykonane i dobrze izolowane. Lodówki Nardena utrzymują stabilną temperaturę, oferując zarówno funkcję chłodzenia, jak i grzania – niezależnie od warunków pogodowych.
Autor: SOOV Autorzy