Czym wyróżniają się kijki do nordic walking?
Na początku myślisz: „Serio? Dwa kijki?”. Ale bierzesz je do ręki i wychodzisz. Z każdym krokiem czujesz, że idziesz pewniej. Oddychasz głębiej. Plecy się prostują. Ramiona przestają ciążyć. Coś się zmienia.
Kije do nordic walking to nie tylko sprzęt turystyczny. To narzędzie do ruszenia z miejsca – nie tylko fizycznie. Kiedy zaczynasz chodzić regularnie, dzieją się rzeczy, których nie planujesz: lepiej śpisz, łatwiej się skupiasz, mniej się stresujesz. Do tego angażujesz ponad mnóstwo mięśni – bez wykańczającego treningu. To sport dla każdego, bez względu na wiek, wagę, poziom formy.
Nordic walking kije mogą mieć rękawiczki zamiast zwykłych pasków, elastyczne groty, które pozwalają się odepchnąć, a nie tylko podtrzymać. Dają rytm, tempo, płynność. I robią dokładnie to, co trzeba: uruchamiają ciało. Od palców przez łopatki aż po core. A przy tym – odciążają stawy. A ile kosztuje taki sprzęt sportowy? Znacznie mniej niż profesjonalne modele w góry. Ceny wahają się już od 30 zł do nawet 500 za sprzęt do nordic walking z najwyższej półki.
Jakie kijki do nordic walking wybrać?
Pamiętaj jedno: to Ty wybierasz sprzęt, a nie on Ciebie. Zadaj sobie pytanie — gdzie będziesz spacerować. W mieście, w lesie, a może umilisz sobie codziennie spacery do pracy i z powrotem, pokonując kilka kilometrów dla zdrowia?
Dla początkujących polecamy modele z regulacją długości, np. aluminiowe, z prostą blokadą i amortyzacją. Wybierasz wysokość, dopasowujesz do sylwetki, testujesz różne nawierzchnie. W razie czego – łatwo je złożyć. Do tego wymienne nakładki na asfalt, żwir, mokre liście. Idealne, żeby zacząć.
Jeśli wiesz, że to nie tylko jednorazowa akcja, tylko rytuał – rozważ kije nordic walking składane lekkie, np. z włókna węglowego. Ważą mniej niż butelka wody, a trzymają się pewnie nawet w trudnym terenie. Do tego rękojeści z naturalnego korka – lepiej chłoną pot, nie obcierają dłoni. W przypadku rękojeści z rękawiczkami warto zwrócić uwagę na szybki system wypinania – kiedy potrzebujesz odłożyć kijki, nie musisz się z nimi szarpać.
A jeśli chcesz znać realne opinie – wpisz dobre kije do nordic walking forum. Tam nie ma ściemy. Ludzie, którzy przeszli już dziesiątki kilometrów, piszą, co działa, co nie, i dlaczego nie warto kupować pierwszego lepszego modelu w promocji.
Wygoda i mobilność – kijki składane
Są dni, kiedy masz plan. I są dni, kiedy plan dzieje się sam. W jednym i drugim przypadku składane kijki do nordic walking robią robotę. Wrzucone do plecaka, schowane w bagażniku, przypięte do torby podróżnej – czekają na swój moment, nie zajmując wiele miejsca. Teleskopowe, trzysegmentowe, z blokadą typu twist lub clip – rozkładają się w kilka sekund. Kijki nordic walking składane wybierają ci, którzy są zawsze w ruchu.
Idealne do miasta, bo nie trzeba ich ciągnąć za sobą po asfalcie. Kije do chodzenia są świetne dla seniorów, bo można je dopasować do tempa i potrzeb – bez siłowania się z regulacją. I przede wszystkim – praktyczne. Wchodzisz do pociągu, składasz. Wychodzisz z niego, rozkładasz. Masz je zawsze przy sobie. A gdzie kupić kije turystyczne w góry? Kupisz je stacjonarnie w sklepach turystycznych i sportowych oraz online, np. w naszym sklepie outdoorowym, gdzie znajdziesz kije trekkingowe dla seniora, kijki nordic walking dla początkujących, w różnych przedziałach cenowych, na każdą kieszeń.
Najlepsze kijki do chodzenia
Nie zawsze modele z najwyższej półki cenowej będą tymi najlepszymi. Powinieneś je dopasować pod siebie. Kierować się opiniami, ale przetestować wiele opcji, by wybrać dla siebie najlepszą.
Porządne kijki do chodzenia mają coś więcej niż tylko regulowaną długość. Mają intuicyjny uchwyt, paski, które nie drapią, końcówki, które trzymają się terenu jak trzeba. Są lekkie, ale nie miękkie. Trzymają tempo. Nie szarpią ręki. Dają Ci poczucie kontroli i luzu jednocześnie.
Jeśli szukasz kijków, które naprawdę robią robotę, sięgnij po coś sprawdzonego – jak LEKI Spin Shark SL. To model dla tych, którzy traktują marsz poważnie, ale nie sportowo. Regulowana długość (100–130 cm), aluminiowa konstrukcja, system Trigger Shark 2.0, który pozwala szybko wypinać dłoń bez zdejmowania całej rękawiczki – świetne rozwiązanie, jeśli robisz przerwy na wodę, zdjęcia albo po prostu chcesz złapać oddech. Ergonomiczny uchwyt z miękkiego materiału dobrze trzyma się w dłoni nawet po kilku kilometrach.
Drugi pewniak? LEKI Traveller Alu – kijki składane, zaprojektowane z myślą o osobach w ruchu. Składają się do zaledwie 66 cm, więc zmieścisz je do plecaka, torby bądź przytroczysz do mniejszego plecaka. Idealne na wyjazdy, dla seniorów i każdego, kto chce mieć sprzęt zawsze pod ręką. Posiadają blokadę Speed Lock Plus – solidną, łatwą w obsłudze – oraz komfortowy uchwyt z naturalnego korka, który dobrze leży w dłoni i nie ślizga się, nawet kiedy się spocisz.