Bidony rowerowe, czyli must-have na każdą trasę
Są takie akcesoria rowerowe, które po prostu musisz mieć – i nie dlatego, że wypada, tylko dlatego, że nie da się bez nich obyć. Bidon rowerowy zdecydowanie do nich należy. Nawodnienie podczas jazdy to absolutna podstawa, bez której trudno mówić o komforcie, wydolności, a nawet... bezpieczeństwie. Niezależnie od tego, czy jeździsz po szosie, kręcisz po lesie czy dojeżdżasz codziennie do pracy – woda powinna być zawsze pod ręką.
Dobrze dobrany bidon pozwala szybko sięgnąć po napój bez konieczności zatrzymywania się. Wystarczy jedno kliknięcie lub wyciśnięcie, by uzupełnić płyny i jechać dalej. To trochę jak okulary kolarskie z wymiennymi szkłami – może na początku wydają się „opcjonalne”, ale jak już zaczniesz ich używać, nie wyobrażasz sobie jazdy bez nich. I dokładnie tak samo jest z bidonem – z tą różnicą, że bez wody po prostu długo nie pociągniesz.
Na to zwróć uwagę, wybierając bidon rowerowy
Bidon bidonowi nierówny – a wybór odpowiedniego może naprawdę ułatwić Ci życie na trasie. To trochę jak z okularami rowerowymi z wymiennymi szkłami – na pierwszy rzut oka wszystkie wyglądają podobnie, ale to detale robią różnicę. Dobrze dobrany bidon powinien być lekki, poręczny i łatwy w obsłudze jedną ręką – w końcu nikt nie chce walczyć z zakrętką podczas jazdy pod górę.
Zwróć uwagę na rodzaj ustnika – najwygodniejsze są te typu „squeeze & sip”, czyli po prostu wyciskane z zaworem, który nie przecieka. Unikaj klasycznych zakręcanych nakrętek – są mniej praktyczne podczas jazdy. Ważna jest też pojemność – standard to 500–750 ml, ale na dłuższe wyprawy przyda się coś większego. Jeśli używasz bidonu regularnie, warto postawić na modele wolne od BPA, łatwe do czyszczenia i o gładkich ściankach wewnętrznych (brak zakamarków = mniej bakterii).
Nie zaszkodzi też, jeśli bidon... dobrze wygląda. W końcu dopasowujesz okulary przeciwsłoneczne sportowe do kasku, to czemu nie dopasować bidonu do reszty rowerowego zestawu? Wybór kolorów, wzorów i materiałów jest dziś naprawdę ogromny, więc z łatwością znajdziesz coś, co będzie pasować do Twojego stylu jazdy – i stylówki.
Czym cechuje się bidon termiczny na rower?
Zwykły bidon świetnie sprawdzi się na krótszych trasach lub w umiarkowanych temperaturach. Ale kiedy przychodzi upał albo chłodne poranki, w grę wchodzi bidon termiczny na rower – stworzony po to, by dłużej utrzymać temperaturę napoju. Brzmi banalnie? Może, dopóki nie spróbujesz napić się lodowatej wody po dwóch godzinach jazdy w słońcu – albo ciepłej herbaty, kiedy świt wita Cię pięcioma stopniami.
Bidony termiczne mają zazwyczaj podwójne ścianki z warstwą izolacyjną – mogą być wykonane z pianki, stali nierdzewnej lub tworzywa o niskiej przewodności ciepła. Dzięki temu napój przez kilka godzin pozostaje ciepły lub zimny – zależnie od potrzeb. A co najważniejsze, tego typu bidon nie różni się znacząco wagą czy wielkością od zwykłego modelu, więc nie musisz niczego poświęcać w zamian za komfort.
To trochę jak przejście z klasycznych okularów na fotochromowe okulary rowerowe – raz spróbujesz i już nie chcesz wracać. Dla osób, które jeżdżą o poranku, trenują poza sezonem albo po prostu lubią mieć wybór – termiczny bidon to idealna opcja. Sprawdzi się na rowerze, ale także poza nim – na trekkingu, w samochodzie czy na siłowni. Bo dobry bidon to po prostu bidon na lata, nie tylko na jedną trasę.