Gdzie w Gorce wiosną? Turbacz i Hala Długa
Spis treści
Na wiosenną wędrówkę warto się wybrać w Gorce. Tym razem stawiamy na 16-kilometrową pętlę z miejscowości Łopuszna, a punktem kulminacyjnym trasy będzie najwyższy szczyt pasma – Turbacz.
Szlakiem czarnym w kierunku Polany Zielenica
Samochód zostawiamy na rozstaju szlaków i rozpoczynamy wycieczkę oznakowaniem czarnym w kierunku Polany Zielenica. Ścieżka jest niewymagająca, prowadzi naprzemiennie lasem oraz polanami, a umiarkowane podejście nie pozwala się zmęczyć. Po 50 minutach marszu docieramy na Polanę Srokówki, skąd cudownie prezentuje się rozległa panorama Tatr, a tuż za drzewami znajduje się niewielki i klimatyczny Pucułowski Staw. Jest to jedno z najwyżej położonych beskidzkich jezior, zasilane wyłącznie wodami opadowymi i z topniejącego śniegu. Polecamy zboczyć na kilka minut ze szlaku i podziwiać oba punkty, zwłaszcza że staw z roku na rok coraz bardziej zarasta.
Pucułowski StawZmiana znaków na czerwone - podejście na Kiczorę
Niebawem ruszamy w dalszą drogę, by po kwadransie dotrzeć do skrzyżowania szlaków, gdzie zmieniamy znaki na czerwone. Ścieżka prowadzi praktycznie po równym terenie, a wokół zaczyna robić się fioletowo - pojawiają się pierwsze krokusy. Z każdym krokiem nachylenie terenu wzrasta, co oznacza podejście na wierzchołek Kiczory o wysokości 1282 m n.p.m. W nagrodę czeka nas ponownie panorama Tatr, a potem niewymagająca wędrówka lasem i zbawiennym cieniem.
Polana SrokówkiHala Długa
Odbijamy szlakiem czerwonym w lewo i po 40 minutach marszu powoli wkraczamy na Halę Długą. Obszerna polana o powierzchni 33 ha jest rzęsiście pokryta fioletowymi połaciami kwiatów, a w połączeniu z ośnieżonymi wierzchołkami Tatr krajobraz wygląda bajkowo. Powoli zmierzamy do centralnego punktu Hali Długiej, gdzie znajduje się ławka, na której można w spokoju napawać się tymi cudami natury, a także panoramą na Pieniny, Gorce czy Beskid Wyspowy.
Nocleg pod gołym niebem zamiast w schronisku? Który namiot wybrać?
Jak wybrać pierwszy namiot? Krótki przewodnikDodatkowo Hala Długa to jakże miła alternatywa dla nieopodal leżącego i licznie obleganego schroniska na Turbaczu. Wystarczy tak niewiele, by znaleźć azyl i w samotności kontemplować wiosenną przyrodę.
Krokusy przy szlaku na TurbaczGorczański deser w schronisku
Po odpoczynku kontynuujemy wędrówkę wciąż szlakiem czerwonym i po 10 minutach docieramy do schroniska, gdzie słońce dotrzymuje towarzystwa zmęczonym wędrowcom. Na miejscu zamawiamy słynny gorczański deser, czyli szarlotkę z jagodami. Oczywiście trzeba uzupełnić kalorie i posiąść nowe pokłady siły na zdobycie najwyższego szczytu Gorców! Po około godzinie finalnie jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie i ruszamy czerwonym szlakiem na wierzchołek Turbacza. Szczyt o wysokości 1310 m n.p.m. jest co prawda zalesiony, a widok mocno ograniczony, ale być tak blisko i nie odhaczyć wierzchołka po prostu nam nie przystoi. Na kopule znajduje się kamienny obelisk z tabliczką ze współrzędnymi oraz żelazny krzyż.
Hala Długa (Widok na Tatry)Zejście z Turbacza
Od tego momentu właściwie rozpoczynamy zejście. Najpierw wracamy do węzła szlaków turystycznych przy schronisku, by potem odbić na trójkolorową drogę ku polanie Długie Młaki. Dojście nań zajmuje około 10 minut, a na miejscu nie brakuje zarówno krokusów, jak i widoków. Na polanie odnajdujemy znaki niebieskie, które zaprowadzą nas bezpośrednio do samochodu, a cały odcinek ma długość 6 km. Ścieżka głównie prowadzi między drzewami, czasami przecina widokową polanę, a ostatni etap przebiega już drogą asfaltową. Pętlę domykamy na 19 kilometrze, pełni energii i z wiosną w głowie.
Hala Długa (Widok na Czoło Turbacza)Turbacz i jego okolice po raz kolejny nas nie zawiodły. Gorczańskie polany to jedne z piękniejszych górskich krajobrazów, zwłaszcza kiedy wiosna wybucha połaciami fioletowych dywanów, a w oddali majaczą wciąż zimowe Tatry. Trasa okazała się bardzo przyjemna i niewymagająca, niesamowicie klimatyczna i wcale nie tak mocno uczęszczana. Gorczański krokusowy szlak potwierdził, iż można podziwiać te szalone kwiatki w ciszy i spokoju.
Autor: SOOV Autorzy