Jakie rękawiczki na mrozy wybrać? Najcieplejsze rękawiczki na zimę - TEST TOP 10 modeli

Zima to czas, gdy prawdziwym testem dla każdego outdoorowca staje się… temperatura dłoni. Nawet najlepiej dobrane buty i kurtka nie zapewnią komfortu, jeśli palce drętwieją po kilkunastu minutach na mrozie. Dlatego w tym sezonie postanowiliśmy sprawdzić, jakie rękawiczki męskie i rękawiczki damskie na mrozy naprawdę działają – i stworzyć ranking najcieplejszych modeli.

Do testu zaprosiliśmy trzech entuzjastów zimowych aktywności:

  • Kubę, przewodnika i turystę górskiego, który spędza w Tatrach kilkadziesiąt dni rocznie,
  • Anię, biegaczkę i narciarkę, testującą sprzęt w warunkach treningowych i rekreacyjnych,
  • Michała, fana survivalu w skrajnych warunkach, który regularnie biwakuje w górach zimą.

Jakie rękawiczki na mrozy?

Dobre rękawiczki zimowe to połączenie trzech elementów: izolacji cieplnej, ochrony przed wiatrem i odporności na wilgoć. Najcieplejsze rękawiczki na mrozy nie zawsze muszą być najgrubsze – liczy się to, jak zatrzymują powietrze i czy pozwalają dłoni oddychać.

W praktyce oznacza to, że rękawiczki powinny:

  • zatrzymywać ciepło w środku (np. dzięki puchowi lub syntetycznej ocieplinie),
  • chronić przed przewiewaniem (warstwa softshellowa, membrana wiatroszczelna),
  • nie przepuszczać wody, ale pozwalać odprowadzać parę wodną na zewnątrz.

Równie ważne jest dopasowanie – zbyt ciasne rękawice ograniczą krążenie i wychłodzą dłonie, a zbyt luźne nie będą skutecznie izolować. Dla osób aktywnych znaczenie ma też elastyczność i przyczepność – w końcu w zimowych warunkach dłonie muszą działać precyzyjnie, niezależnie od temperatury.

Z czego robić rękawiczki, żeby były ciepłe? Przegląd najlepszych materiałów i membran

Ciepłe rękawiczki to nie tylko kwestia grubości. O ich skuteczności decyduje technologia materiałów, które współpracują ze sobą jak w dobrze zaprojektowanym systemie ubioru warstwowego. Zewnętrzna warstwa ma chronić przed wilgocią i wiatrem, a wewnętrzna – zatrzymywać ciepło i odprowadzać nadmiar wilgoci ze skóry. Właśnie to połączenie sprawia, że rękawiczki mogą być jednocześnie lekkie, ciepłe i funkcjonalne.

Membrana – warstwa zewnętrzna 

Membrana to serce każdej dobrej rękawicy zimowej. To cienka warstwa technicznego materiału wbudowana pomiędzy tkaninę zewnętrzną a wewnętrzną, której zadaniem jest zatrzymanie wody i wiatru, a jednocześnie umożliwienie oddychania. W praktyce oznacza to, że dłonie pozostają suche nawet w śniegu czy deszczu, a pot może swobodnie wydostawać się na zewnątrz.

Najbardziej znane membrany to:

  • GORE-TEX® – klasyka i złoty standard w świecie outdooru. Zapewnia pełną wodoodporność (do 28 000 mm słupa wody) i wysoką oddychalność. Stosowana w rękawicach narciarskich i wysokogórskich.
  • BD.dry™ (Black Diamond) – lżejsza alternatywa, łącząca dobrą ochronę z elastycznością. Idealna dla osób aktywnych – turystów, biegaczy, skiturowców.
  • Texapore™ (Jack Wolfskin) – solidna membrana o bardzo dobrej odporności na wiatr, używana w modelach miejskich i trekkingowych.
  • Windproof Softshell / Windstopper® – materiały o strukturze blokującej wiatr, często łączone z mikropolarem. Dają dużą swobodę ruchu i świetną oddychalność, choć nie są w pełni wodoodporne.
  • Powertex / DryVent / eVent – mniej znane, ale równie skuteczne rozwiązania, często stosowane w rękawicach skiturowych i wspinaczkowych.

Membrany działają jak inteligentna bariera: zatrzymują wodę na zewnątrz, ale przepuszczają parę wodną. Dla osób, które spędzają w zimie dużo czasu na świeżym powietrzu, to absolutna podstawa. Dobrze dobrana membrana decyduje o tym, czy rękawiczki będą suche i komfortowe po kilku godzinach aktywności.

Ocieplina – warstwa wewnętrzna

Jeśli membrana chroni dłonie przed warunkami zewnętrznymi, to ocieplina odpowiada za ich temperaturę. To właśnie ona zatrzymuje ogrzane powietrze wewnątrz rękawicy, tworząc izolacyjną „poduszkę”, która nie pozwala ciepłu uciec.

W rękawicach zimowych dominują dwa rodzaje ocieplin: syntetyczne i naturalne.

Ociepliny syntetyczne

Najczęściej spotykane są Primaloft®, Thinsulate™, Hyperloft® i Polartec® Alpha.

Ich największą zaletą jest odporność na wilgoć – zachowują swoje właściwości grzewcze nawet wtedy, gdy są częściowo mokre.

  • Primaloft® Gold / Silver – uważany za najlepszą alternatywę dla puchu. Lekki, sprężysty, odporny na wodę, błyskawicznie schnie.
  • Thinsulate™ – cienka, ale bardzo skuteczna ocieplina o wysokiej gęstości włókien, często stosowana w rękawicach codziennych i narciarskich.
  • Polartec® Alpha® – inteligentna ocieplina, która reguluje temperaturę i odprowadza wilgoć w czasie wysiłku – idealna dla osób aktywnych fizycznie.

Syntetyczne wypełnienia są idealne w warunkach zmiennych – gdy trzeba liczyć się z opadami, topniejącym śniegiem lub dużą wilgotnością.

Ociepliny naturalne

Puch naturalny (najczęściej kaczy lub gęsi) nadal pozostaje najlepszym izolatorem ciepła w stosunku do wagi. Doskonale sprawdza się w suchych, mroźnych warunkach. Tworzy niezwykle skuteczną warstwę zatrzymującą powietrze, co daje uczucie „ciepłego kompresu” na dłoniach. Jego jedyną wadą jest wrażliwość na wilgoć – po zamoczeniu traci część swoich właściwości. Dlatego w profesjonalnych rękawicach wysokogórskich puch często łączy się z membraną GORE-TEX® lub stosuje w formie hybrydowej z syntetykiem.

Jakie rękawice są najcieplejsze? TEST TOP 10 najlepszych rękawiczek na zimę

Rekawiczki Viking Windcross Softshell

Testował Michał – survivalowiec. Dwudniowy kemping w Bieszczadach, temperatura -10°C, silny wiatr.

Technologia i budowa:

Model Viking Windcross to lekki klasyk wśród rękawic softshellowych. Zewnętrzna warstwa wykonana jest z materiału Windproof Softshell, który skutecznie blokuje podmuchy zimnego wiatru, zachowując przy tym bardzo dobrą oddychalność. Wnętrze wyściełano miękkim mikropolarem, a profil palców anatomicznie dopasowano do kształtu dłoni. Całość dopełnia silikonowy nadruk na dłoni, który poprawia chwyt kijków, termosu czy telefonu.


Wrażenia z testów:

„Pierwsze, co zauważyłem, to komfort – zero sztywności, pełna swoboda dłoni. Nie są to rękawiczki arktyczne, ale na marsz, biwak, czy lekką robotę w śniegu sprawdzają się znakomicie. Czuć, że oddychają – dłonie nie były spocone, mimo kilku godzin w ruchu”.

Patagonia Synch Gloves

Testowała Ania – biegaczka. Jesienny trening w miejskim parku, temperatura -5°C, wilgotne powietrze.

Technologia i budowa:

Rękawiczki Patagonia Synch Gloves wykonano z wysokiej jakości recyklingowanego polaru Synchilla®, znanego z lekkości, elastyczności i zdolności do zatrzymywania ciepła przy niskiej wadze. Brak membrany oznacza pełną oddychalność – idealną do wysiłku. Zastosowany materiał szybko schnie i nie chłonie zapachów, a elastyczne mankiety dobrze chronią przed podwiewaniem.



Wrażenia z testów:

„To rękawiczki, których nie czuć na dłoniach. Po godzinie biegu nie były mokre, a mimo cienkiej konstrukcji dłonie pozostały ciepłe. Czuć, że polar pracuje razem ze skórą – oddycha i nie powoduje przegrzania. Dla sportowców – rewelacja. Patagonia jak zawsze udowadnia, że prostota i dobre materiały to najlepsze połączenie.”

Black Diamond Tour Gloves 

Testował Kuba – przewodnik górski. Trekking w Tatrach, -12°C, śnieg i lód.

Technologia i budowa:

Model Tour Gloves to ukłon w stronę klasycznej konstrukcji – całość wykonano z impregnowanej skóry koziej, która łączy trwałość z naturalną elastycznością. Wnętrze wyposażono w lekką ocieplinę syntetyczną, a szwy zostały przesunięte w miejsca o mniejszym nacisku, co poprawia komfort. Skóra ma matowe wykończenie, które zwiększa przyczepność nawet w wilgotnych warunkach.



Wrażenia z testów:

„To rękawice, które z każdym dniem coraz bardziej się ‘układają’. Początkowo sztywne, po kilku godzinach stają się jak druga skóra. Po całym dniu w śniegu – zero przemoknięcia, ciepło trzymają stabilnie. Czucie kijów perfekcyjne.” 

Black Diamond Mission Gloves Walnuts

Testował Michał podczas zimowej wyprawa na Rysy, -15°C, silny wiatr, kontakt ze śniegiem.

Technologia i budowa:

Mission Gloves to bez wątpienia pancerz na dłonie. Wykonane ze skóry koziej i wyposażone w membranę GORE-TEX® gwarantują pełną wodoodporność. Ocieplenie Primaloft Gold to topowy syntetyk, który zachowuje ciepło nawet po zamoczeniu, a jednocześnie jest lekki i sprężysty. Wnętrze wyściełane mikropolarową podszewką zwiększa komfort, a krój z lekkim wygięciem palców poprawia ergonomię.



Wrażenia z testów: 

„Wiało, śnieg sypał, a dłonie – jak w ogrzewanym schronisku. Nie przesadzam. W żadnym momencie nie było zimno, nawet przy asekuracji liny. Co ważne – nie pociły się, mimo że to szczelny model. Czuć, że to sprzęt z wysokiej półki. Dla skiturowców i wspinaczy – sprzęt niemal niezniszczalny.”

Black Diamond Legend Gloves 

Testował Kuba – Dolomity, zjazdy i podejścia przy -10°C.

Technologia i budowa:

Połączenie skóry naturalnej i membrany GORE-TEX® sprawia, że Legend Gloves to model z najwyższej półki narciarskiej. Ocieplenie Primaloft Gold zapewnia maksymalną ochronę przed mrozem, a miękka, elastyczna konstrukcja pozwala na długie godziny aktywności. Wewnętrzne przeszycia w newralgicznych miejscach zapobiegają otarciom, a ergonomiczny profil gwarantuje naturalne ułożenie dłoni.



Wrażenia z testów:

„To rękawiczki narciarskie, które po prostu robią robotę. Nie myślisz o nich – po prostu są ciepłe, wygodne i suche. Nawet po sześciu godzinach zjazdów środek był suchy jak w domu. Zero odcisków, zero dyskomfortu. GORE-TEX jednak robi robotę – zawsze i wszędzie.”

Black Diamond Glissade Gloves 

Testował Michał – jesienny trekking przy -8°C, mokry śnieg.

Technologia i budowa:

Model Glissade łączy zalety miękkiego softshella z ochroną membrany BD.dry™. Izolacja Thinsulate™ i dodatkowy mikropolar wewnątrz tworzą świetny balans między ciepłem a elastycznością. Rękawice są lekkie, ale solidne – idealne dla osób, które dużo pracują rękami w zimie (np. asekuracja, biwakowanie).



Wrażenia z testów:

„Byłem zaskoczony – mimo że to nie są ‘grube buły’, trzymały ciepło przez całą wędrówkę. Dłonie pozostały suche, a przy tym mogłem operować sprzętem. To rękawiczki, które po prostu ułatwiają życie.”

Black Diamond Mission MX Mitts 

Testowała Ania na biwak w Tatrach Zachodnich, nocą przy -18°C.

Technologia i budowa:

Black Diamond Mission MS Mitts – łapawice z najwyższej półki. Membrana BD.dry™, ocieplenie Primaloft Gold i konstrukcja jednopalczasta to trio stworzone do ekstremalnego zimna. Ich wnętrze to miękka, ciepła podszewka, a zewnętrzna warstwa skutecznie odpycha śnieg i wilgoć.



Wrażenia z testów:

„Po prostu nie marzniesz. Rano mogłam rozpiąć namiot gołymi palcami, bo dłonie były ciepłe. Takiego komfortu nie dają żadne inne rękawiczki. Jedyny minus – nie są do pracy precyzyjnej, ale jako osłona przed mrozem? Perfekcyjne.”

Jack Wolfskin Morobbia Light Glove

Testował Kuba. Codzienne użytkowanie w Krakowie – spacery po mieście, jazda na rowerze, krótkie trekkingi za miastem, od +5 do -7°C, różne warunki atmosferyczne.

Technologia i budowa:

Lekkie rękawiczki softshell z materiału Texashield Pro, który blokuje wiatr i odpycha wilgoć. Cienkie, elastyczne, stworzone z myślą o aktywności w łagodniejszych zimowych warunkach. Wnętrze rękawiczek Morobbia Light zostało pokryte miękkim mikropolarem daje podstawową izolację termiczną.



Wrażenia z testów:

„To rękawiczki, które nosisz od października do marca. Nie są pancerne, ale wystarczająco ciepłe na co dzień. Lekkie, wygodne, idealne do obsługi telefonu czy aparatu. Sprawdzą się doskonale podczas codziennych zimowych dojazdów, spacerów i weekendowych wypadów za miasto.”

Salomon Fast Wing Winter Glove

Testowała Ania – biegi w śniegu, -7°C, deszcz ze śniegiem.

Technologia i budowa:

Model dla osób aktywnych – Fast Wing Winter Glove to rękawiczki z membraną – wiatroszczelnym panelem i elastyczną tkaniną Softshell. Wewnątrz cienki mikropolar zapewnia komfort cieplny, nie ograniczając oddychalności. Doskonałe do biegania, skituringu i jazdy na rowerze zimą.



Wrażenia z testów:

„Nieprzewiewne, ale oddychające – rzadkie połączenie. Czułam ciepło, ale dłonie były suche. To rękawiczki, które zakładasz i zapominasz, że jest zima. Idealne na zimowy bieg po parku.”

Nike Pacer Midweight RG

Testował Michał podczas treningu z kijami nordic walking, w lesie, przy -5°C.

Technologia i budowa:

Nike Pacer Midweight RG to rękawice treningowe o średniej grubości. Materiał syntetyczny dobrze odprowadza wilgoć, a wewnętrzny mikropolar dodaje ciepła. Elastyczny ściągacz stabilizuje nadgarstek, a silikonowe elementy na palcach ułatwiają chwyt.



Wrażenia z testów:

„To nie są rękawiczki na Syberię, ale na trening zimą – idealne. Dłonie nie pociły się, a po biegu szybko wyschły. Czuć sportowy charakter – minimalizm, ale przemyślany. Świetne jako codzienny towarzysz zimowych aktywności – lekkie, elastyczne i gotowe do pracy od pierwszego ruchu.”

Autor: SOOV Autorzy