Wyprawy kajakowe od lat cieszą się ogromną popularnością – to połączenie przygody, relaksu, bliskości natury i aktywności, która nie wymaga specjalnych umiejętności. Jednak mimo że samo pływanie kajakiem jest stosunkowo proste, właściwy strój na kajaki potrafi zadecydować o tym, czy dzień na wodzie będzie udany. Błędy w ubiorze to jedna z najczęstszych przyczyn wychłodzenia, przemoczenia i dyskomfortu. Dlatego zanim zaplanujesz trasę, warto zastanowić się nie tylko nad tym, jak płynąć, ale przede wszystkim – jak się ubrać na kajaki, aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Wbrew pozorom odzież kajakowa to nie tylko kwestia pogody. Na komfort wpływa temperatura powietrza i wody, siła wiatru, rodzaj rzeki, długość trasy, a także sposób pływania. Ubranie, które sprawdza się na spokojnym zalewie w lipcu, całkowicie zawiedzie na wiosennym spływie rzeką o zimnym nurcie. Dlatego, gdy pojawia się pytanie, jak ubrać się na spływ kajakowy, odpowiedź powinna uwzględniać znacznie więcej niż sam fason ubrań.
W poniższym poradniku znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć, aby przygotować się do wyprawy!
Dlaczego odpowiedni ubiór na kajaki jest tak ważny?
Pierwszy błąd początkujących polega na traktowaniu spływu kajakowego jak zwykłego spaceru czy pikniku na świeżym powietrzu. Tymczasem warunki na wodzie różnią się diametralnie od tych, które odczuwamy na lądzie. Wiatr jest silniejszy, wilgotność wyższa, a temperatura odczuwalna nawet latem potrafi zaskoczyć.
Wystarczy niewielki plusk, aby zmoczyć ubranie, a mokra bawełna chłodzi dwa razy mocniej. Dlatego jak się ubrać na spływ kajakowy to nie tylko kwestia stylu – to element bezpieczeństwa. Odpowiedni strój zapobiega wychłodzeniu, obtarciom, poparzeniom słonecznym i przegrzaniu.
Co więcej, podczas spływów na rzekach pojawia się ryzyko wywrotki. Nie chodzi o straszenie – po prostu warto być gotowym na to, że ubranie trafi do wody. Odzież powinna zachować funkcjonalność nawet wtedy, gdy jest mokra lub częściowo przemoczone jest jej podłoże.
Ubiór warstwowy – czy sprawdzi się na kajaki?
W kajakarstwie warunki potrafią zmieniać się szybciej niż na lądzie. Z jednej strony mamy dynamiczny wysiłek podczas wiosłowania, który podnosi temperaturę ciała, a z drugiej – stałe działanie wody, chłodnego wiatru i wilgoci unoszącej się nad rzeką. Organizm raz się nagrzewa, raz wychładza, a odzież ma w tym wszystkim za zadanie utrzymać stabilny komfort. Nic więc dziwnego, że również na wodzie system ubierania „na cebulkę” sprawdza się najlepiej.
Warstwa 1 – baza przylegająca do ciała
Bielizna termoaktywna – pierwsza, najważniejsza część systemu. To właśnie ta warstwa ma kontakt ze skórą i odpowiada za regulację wilgoci. Jej zadaniem nie jest grzanie – tylko odprowadzanie potu i podstawowa stabilizacja termiki. Najlepszym wyborem są materiały syntetyczne, takie jak poliester, polipropylen lub mieszanki z elastanem. Tego typu tkaniny:
- odprowadzają pot od skóry,
- błyskawicznie schną,
- nie chłoną wody tak jak bawełna,
- nie robią się „zimne” po zmoczeniu,
- są lekkie i elastyczne.
Bawełna się nie sprawdza. Nasiąka wodą, długo pozostaje mokra i działa jak chłodzący kompres, prowadząc do szybkiego wychłodzenia – nawet latem, gdy mocny wiatr na wodzie działa jak lodowaty wentylator.
Warstwa 2 – izolująca, grzejąca
To warstwa odpowiedzialna za zatrzymywanie ciepła i ochronę organizmu przed wychłodzeniem, szczególnie w przypadku zachlapania, przemarznięcia od wiatru lub nagłego ochłodzenia. Zazwyczaj jest to polar, bluza z ociepliną lub softshell bez membrany, a w cięższych przypadkach nawet cienka kurtka puchowa.
Latem warstwa środkowa często nie jest potrzebna, ale zawsze warto mieć ją przy sobie – w worku kajakowym – na wypadek pogorszenia pogody. Wiosną i jesienią cienka ocieplina lub lekki polar to absolutny standard, a zimą warstwa ta może być nawet podwójna.
Warstwa 3 – ochronna, blokująca wiatr i wodę
To tarcza, która chroni przed deszczem, falą, zachlapaniem i wiatrem. Niezależnie od tego, jak ciepło jest na lądzie, na wodzie zimny podmuch bywa dotkliwy. Warstwa zewnętrzna ma więc za zadanie nie przepuszczać wiatru, odrzucać wodę i szybko wysychać.
Najlepiej sprawdzają się kurtki przeciwdeszczowe, a w tym świetnie oddychające kurtki GORE-TEX.
Warstwa zewnętrzna pełni rolę parasola: nie przepuszcza zimnej wody, ale zapewnia oddychalność, by nie przegrzewać organizmu. Kurtka kajakowa nie musi być gruba – ważniejsze, aby:
- nie ograniczała ruchów ramion,
- miała regulowany kaptur,
- chroniła przed wiatrem i wilgocią od frontu i od boków.
Jaką wybrać kurtkę na spływ kajakowy?
Kurtka na spływ powinna przede wszystkim chronić przed wiatrem, deszczem i wodą. Nawet latem powietrze nad rzeką potrafi być znacznie chłodniejsze, a wiatr bardziej odczuwalny. Dlatego najlepszym wyborem jest lekka, wodoodporna kurtka typu shell, o dużej wodoszczelności.
Doskonale sprawdzi się tu na przykład Salewa Puez 2.5L PTX – model wykonany z materiału Powertex, odpornego na wilgoć i wiatr. To kurtka, która zachowuje pełną funkcjonalność nawet po przypadkowym zachlapaniu, a dzięki swojej lekkości i pakowności idealnie pasuje do dynamicznych, zmiennych warunków na rzece.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze kurtki?
- wodoodporność i oddychalność materiału,
- regulowany kaptur chroniący przed rozbryzgami,
- długość rękawów (powinny nie podciągać się podczas ruchu),
- szybkoschnącą tkaninę i małą objętość po spakowaniu.
Najlepsze spodnie na kajaki
Spodnie na wodę powinny być lekkie, elastyczne i szybkoschnące. Tradycyjna bawełna czy jeans, gdy tylko złapią trochę wilgoci, robią się ciężkie, zimne i nieprzyjemne — a to bardzo łatwo może zepsuć nawet krótki spływ. Dlatego warto wybierać modele wykonane z materiałów syntetycznych, które nie chłoną wody i błyskawicznie odzyskują komfort po zamoczeniu.
Bardzo dobrym przykładem są Fjällräven Keb Agile Trousers. To spodnie zaprojektowane do aktywności outdoorowych, wyposażone w elastyczne panele, trwały materiał i znakomitą oddychalność. Na kajakach ich szybkie schnięcie oraz pełna swoboda ruchu przy klękaniu, wchodzeniu do kajaka czy wiosłowaniu robią dużą różnicę.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze spodni?
- materiał typu quick-dry,
- elastyczność w kolanach i biodrach,
- brak bawełny w składzie,
- możliwość łączenia z warstwą termiczną w chłodniejsze dni,
- odporność na przetarcia — szczególnie przy siedzisku.
Obuwie na spływ – co wybrać, by uniknąć poślizgnięć?
Buty outdoorowe to często najbardziej niedoceniany element ekwipunku wyprawy kajakowej, a jednocześnie jeden z kluczowych. Buty muszą być stabilne, mieć dobrą przyczepność i radzić sobie zarówno w wodzie, jak i na brzegu, który bywa śliski, kamienisty lub błotnisty.
Świetnym przykładem obuwia, które sprosta takim warunkom, są Salewa Alp Trainer 2 GTX. To wytrzymały model z membraną zapewniającą ochronę przed wilgocią i podeszwą Vibram gwarantującą przyczepność na mokrych powierzchniach. Sprawdzają się na starcie i mecie spływu, gdzie teren bywa trudniejszy, a przy okazji chronią stopy przed przypadkowymi uderzeniami o kamienie czy gałęzie zanurzone tuż pod powierzchnią wody.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze butów?
- przyczepność podeszwy,
- możliwość pracy z wodą (szybkie schnięcie lub membrana),
- dopasowanie — zbyt luźne buty łatwo zgubić przy wejściu do wody, a jeszcze łatwiej o otarcia wilgotnej skóry.
Dodatki niezbędne na spływ kajakowy
Kurtka, spodnie przeciwdeszczowe i buty to tylko baza całego kajakowego stroju. Nad wodą warunki zmieniają się szybciej niż na lądzie, dlatego warto zainwestować również w dodatkowe akcesoria. Na spływach liczy się praktyczność — wszystko powinno być lekkie, szybkie w użyciu i odporne na zachlapanie.
Przed wyjazdem dobrze jest przygotować kilka kluczowych elementów, które sprawdzą się niezależnie od pogody, pory roku czy długości trasy. Najważniejsze dodatki, które warto zabrać, to:
- okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, najlepiej zabezpieczone smyczką,
- czapka z daszkiem lub lekka chusta chroniąca przed słońcem,
- buff lub chusta wielofunkcyjna,
- wodoodporne etui na telefon,
- worek wodoszczelny na odzież, sprzęt elektroniczny i jedzenie,
- rękawiczki sportowe, aby uniknąć otarć dłoni,
- mały ręcznik szybkoschnący,
- krem z wysokim filtrem SPF,
- zapasowa koszulka techniczna do przebrania w razie zmoczenia,
- mała apteczka z podstawowym wyposażeniem.
Autor: SOOV Autorzy