Hamak w ruch, czyli biwakowanie jak na chmurce

Hamak w ruch, czyli biwakowanie jak na chmurce

Spis treści

Czy biwakowanie i hamak zadowolą każdego? Jeśli ponad wszystko stawiasz wygodę, nie cierpisz nosić na plecach całego dobytku, a naturę tolerujesz jedynie w wydaniu szumu strumyka i delikatnego trelu ptaków – hamak rozwieszony pośrodku lasu nie będzie dla ciebie.

Zasypianie w hamaku to jak kołysanie do snu przez samą Matkę Naturę. Wisisz kilka metrów nad ziemią i czujesz, jak przyroda do ciebie przemawia. Subtelne bujanie wprowadza w trans, który pozwala duchowo się złączyć z tym, co pierwotne. Ale „hamakowanie” nie musi przybierać formy transcendentnej. To może być po prostu tańsza alternatywa dla sypiania w namiocie. I o wiele lżejsza.

Hamak jest obecnie nie tylko łatwiej dostępny, ale też wygodniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki niegdyś genialnemu, a dziś wszechobecnemu jedwabiu spadochronowemu jest też znacznie lżejszy niż lata temu. Stale rosnąca oferta sprzętu outdoorowego pozwala wybierać spośród mnóstwa opcji solidnych i mało ważących hamaków.

Tę formę odpoczynku preferuje coraz więcej wędrowców Tę formę odpoczynku preferuje coraz więcej wędrowców

Pojedynczy czy podwójny?

Wybór hamaka może się skończyć na przeszukiwaniu statystyk i porównywaniu funkcji. Dla jednej osoby, podwójny, z kieszonkami lub bez, dmuchany, z dołączoną moskitierą lub dokupioną oddzielnie. Warto mieć na względzie fakt, że hamaki podwójne z reguły nie powinny być wykorzystywane jako łóżko dla 2 osób. Większość podwójnych modeli powstaje z myślą o zwykłej rekreacji, odpoczynku w domowym ogródku czy relaksie po trudach wędrówki. Do sypiania lepiej się nadają hamaki pojedyncze.

Gdzie rozwiesić hamak?

Wybór miejsca do rozwieszenia hamaka nie jest tak łatwy jak znalezienie przestrzeni do rozbicia namiotu. W tym wypadku drzewa są koniecznością – nie mają tylko rzucać cienia, a dawać solidne wsparcie. Dobrze rozmieszczone stare gaje są idealne. Jednak często napotkasz na cierniste zarośla czy drzewa rosnące od siebie za daleko. Nie martw się i nie bój się być kreatywnym – najlepsze miejsce do „hamakowania” nie zawsze będzie idealnym miejscem pod namiot. Nie spiesz się i szukaj 2 solidnych drzew w odległości nie większej niż 4,5 metra.

Z takiej perspektywy świat się wydaje lepszy Z takiej perspektywy świat się wydaje lepszy

Jak rozwiesić hamak?

Podłoże, na którym rosną drzewa, nie musi być równe. Istotne jest, aby hamak znajdował się na jednej wysokości. Jeśli będzie przekrzywiony, prawdopodobnie z niego wypadniesz. Powinieneś się upewnić, że wieszasz hamak w taki sposób, by nie uszkodzić drzew. Zawsze używaj pasów i taśm, które łatwo przylegają do kory i warstw pod nią. Z hamakiem możesz się rozbić niemal wszędzie. Ważne, abyś pamiętał, by minimalizować swój wpływ na otoczenie.

Bujać się można nawet w lekkim deszczu Bujać się można nawet w lekkim deszczu

Przydatne akcesoria

Jedyne, czego potrzebujesz podczas ciepłych i bezchmurnych nocy, to poduszka (lub zwinięta kurtka). Niewielki model podróżny wystarczy, by było ci wygodnie jak we własnym łóżku. Jednak gdy pogoda jest niepewna, a temperatura niska, niezawodne okazują się śpiwory, wkładki do śpiworów i płachty do hamaka. Nawet jeśli zaopatrzysz się w zabezpieczenia przeciwdeszczowe, letnia ulewa prawdopodobnie i tak wyjdzie zwycięsko z tej potyczki. Miękkości i dodatkowej wygody mogą dodać maty. Jednak większość mat, zwłaszcza tych grubszych i mniej elastycznych, nie będzie pasować do hamaka. Wówczas możesz spuścić z nich powietrze i wykorzystać jako osłonę przed wiatrem. W chłodny wiosenny czy jesienny poranek może ci być naprawdę zimno bez dodatkowej ochrony. Co jeszcze może ci uprzykrzyć wypoczynek w hamaku? Owady. Chmara paskudnych, natrętnych insektów. Aby się przed nimi chronić, warto się zaopatrzyć w specjalną moskitierę na hamak lub moskitierę na głowę.

Płachta do hamaka ochroni nie tylko przed deszczem i wiatrem, ale tez natrętnymi owadami Płachta do hamaka ochroni nie tylko przed deszczem i wiatrem, ale tez natrętnymi owadami

Hamaków nie tworzy się z myślą o długotrwałych ulewach i wichurach. Ich podstawowe przeznaczenie to kołysanie się w gasnącym świetle letniego słońca, popołudniowe drzemki czy regeneracja sił po trudach wędrówki – w dobrej pogodzie. Oczywiście nikt nie zabrania używać hamaków w deszczu, śniegu, we mgle, w trakcie silnego wiatru czy gradu. Jednak hamak nie powinien być narzędziem do ekstremalnych przygód. A może jednak? ;-)

Autor: SOOV Autorzy