Co zabrać w góry i dlaczego warto przemyśleć swój wybór?
Góry, choć piękne i pociągające, potrafią być bezlitosne – nawet dla doświadczonych turystów. Wbrew pozorom, nie wystarczy wygodne obuwie i butelka wody, by czuć się bezpiecznie na szlaku. Wysokie partie gór rządzą się swoimi prawami – pogoda zmienia się gwałtownie, szlaki mogą być zalodzone nawet latem, a pozornie prosty odcinek potrafi zaskoczyć błotem, śniegiem, niespodziewanym deszczem lub nagłym ochłodzeniem.
Właśnie dlatego warto przemyśleć każdy element wyposażenia. Czasem jeden dodatkowy polar, termos z herbatą albo folia NRC mogą zadecydować o komforcie – a nawet bezpieczeństwie. Przed wyjściem warto sprawdzić prognozy, ale też pamiętać, że w górach warunki potrafią zmienić się błyskawicznie – zwłaszcza w Tatrach czy Bieszczadach. Latem też może spaść śnieg, szczególnie w wyższych partiach – a śnieżne płaty zalegające w żlebach potrafią utrzymać się do lipca.
W dobrze spakowanym plecaku nie ma miejsca na przypadek – każda rzecz powinna być przemyślana. Dobrze dobrana odzież, zapas energii w postaci jedzenia, odpowiednie obuwie i przemyślane wyposażenie to podstawa górskiego ABC. Lepiej wziąć coś „na wszelki wypadek” niż zostać zaskoczonym przez warunki, które w dolinach wydają się zupełnie nierealne. Góry to nie miejsce na lekkomyślność – ale odpowiedzialne podejście pozwala czerpać z nich to, co najpiękniejsze.
Niezbędna odzież i ubiór na cebulkę – zasada trzech warstw
W górach pogoda potrafi zaskoczyć o każdej porze roku – słońce przeplata się z chłodnym wiatrem, poranne ciepło szybko może zmienić się w deszcz lub opady śniegu. Dlatego najskuteczniejszym sposobem ubierania się na szlak jest tzw. ubiór warstwowy, czyli system „na cebulkę”. Opiera się on na trzech warstwach odzieży, które pełnią różne funkcje, a razem tworzą skuteczną ochronę przed chłodem, wilgocią i przegrzaniem.
Dzięki tej metodzie możesz elastycznie dostosować strój do aktualnych warunków – zdejmując lub dodając warstwy w zależności od wysiłku i pogody. To rozwiązanie sprawdzone przez setki turystów, wspinaczy i przewodników – proste, praktyczne i bardzo skuteczne.
Warstwa pierwsza – bielizna termo
Bielizna termoaktywna damska i bielizna termoaktywna męska to podstawowa i najbliższa ciału warstwa, odpowiedzialna za odprowadzanie wilgoci. Dobry komplet bielizny termoaktywnej (koszulka i legginsy) odprowadza pot od skóry na zewnątrz materiału, dzięki czemu ciało pozostaje suche nawet podczas intensywnego marszu. To kluczowe – bo wilgotna odzież w chłodzie szybko wychładza organizm.
Profesjonalną bieliznę wykonuje się z wełny merino lub tworzyw syntetycznych (np. poliester, polipropylen), które dobrze schną i są elastyczne. Na taką pierwszą warstwę zdecydowanie unikaj bawełny – chłonie ona wodę i długo pozostaje wilgotna.
Warstwa druga – część docieplająca
Środkowa warstwa odpowiada za zatrzymywanie ciepła przy ciele. Najczęściej są to bluzy polarowe, softshelle, kurtki puchowe lub syntetyczne. Jej zadaniem jest izolacja termiczna – bez ograniczania mobilności i oddychalności. Dobór odpowiedniego materiału ma kluczowe znaczenie, zwłaszcza w zmiennych warunkach pogodowych. Warstwa ta powinna także szybko schnąć i skutecznie odprowadzać wilgoć, by zapewnić komfort podczas wysiłku.
Warstwa trzecia – część ochronna
To warstwa zewnętrzna, której głównym zadaniem jest ochrona przed wiatrem, śniegiem i deszczem. Najlepiej sprawdzają się kurtki i spodnie z membraną wodoodporną – np. GORE-TEX, Dermizax, Pertex Shield lub Texapore. Dobrze, jeśli mają dodatkowe otwory wentylacyjne i regulacje przy mankietach czy kapturze.
W cieplejsze dni lub przy dużym wysiłku wystarczy lekka kurtka wiatrówka lub softshell z impregnacją DWR, ale na długie, górskie wędrówki warto mieć przy sobie solidną kurtkę hardshell – zwłaszcza jeśli w prognozach możliwe są opady.
Obuwie – podstawa każdej wycieczki górskiej
Dobre buty trekkingowe to absolutna podstawa każdego wyjścia w góry – niezależnie od tego, czy planujesz krótki spacer po beskidzkim lesie, czy wielodniowy trekking w Tatrach. Odpowiednio dobrane obuwie chroni nie tylko przed błotem, wilgocią czy śniegiem, ale przede wszystkim przed kontuzjami: skręceniem kostki, otarciami i przeciążeniem stóp. To inwestycja w komfort, stabilność i bezpieczeństwo na szlaku.
Na rynku znajdziemy kilka rodzajów butów trekkingowych – od niskich, lekkich modeli podejściowych, przez klasyczne buty podejściowe za kostkę, aż po specjalistyczne buty wysokogórskie. Na łatwe, suche szlaki i letnie wypady sprawdzą się niskie buty z elastyczną podeszwą. Na dłuższe wyprawy i trudniejszy teren warto postawić na model za kostkę, z dobrą stabilizacją i głębokim bieżnikiem, który zapewnia przyczepność nawet na śliskich kamieniach. W warunkach zimowych i wysokogórskich niezastąpione będą buty przystosowane do raków, z grubą podeszwą i membraną chroniącą przed śniegiem i wodą.
Przy zakupie zwróć uwagę na obecność membrany (np. buty trekkingowe GORE-TEX – zapewniające wodoodporność i oddychalność), rodzaj podeszwy (najlepiej Vibram), wysokość cholewki i system sznurowania. Dobre trekkingi powinny być dobrze dopasowane do stopy – nie za ciasne, ale też nie luźne – najlepiej mierzyć je z grubszą skarpetą.
Jedzenie w góry – co spakować do plecaka?
Nawet jeśli wybierasz się na krótki, prosty szlak, to samo zjedzenie śniadania przed wyprawą nie wystarczy. Zawsze warto jest mieć jakiś prowiant ze sobą – nawet niekoniecznie w razie nagłego głodu. Czasami ze względu na temperaturę, wysokość czy duży wysiłek zdarza się osłabnąć – wtedy nawet przekąska w postaci kostki czekolady czy batonika energetycznego potrafi uratować wyprawę.
Najlepsza jest lekka, wysokoenergetyczna i łatwą do spożycia w każdych warunkach żywność turystyczna, którą przygotujesz bez rozpalania ognia czy gotowania. Oto lista produktów, które warto mieć w plecaku.
Do jedzenia:
- Kanapki z twardymi dodatkami (ser żółty, jajko na twardo, hummus, pasta warzywna)
- Batony energetyczne lub proteinowe
- Orzechy i mieszanki studenckie
- Suszone owoce: daktyle, morele, banany, żurawina
- Czekolada (najlepiej gorzka – ma więcej energii i nie topi się tak łatwo)
- Żywność liofilizowana – lekkie, sycące i gotowe w kilka minut po zalaniu wrzątkiem z termosu
Do picia:
- Butelka z wodą (min. 1,5 litra – w butelce lub bukłaku z rurką)
- Kubek termiczny z herbatą – z imbirem, miodem, cytryną (rozgrzewa i uzupełnia płyny)
- Izotonik domowej roboty (woda + cytryna + szczypta soli + miód)
- Kawa w termosie lub kubku termicznym
- Mała butelka napoju energetycznego (opcjonalnie, na większy wysiłek)
- Gorący rosół lub zupa krem (potrzebny będzie tu termos obiadowy)
Akcesoria, o których warto pamiętać
Co zabrać w góry zimą?
Zima w górach to nie przelewki – nawet na pozornie prostych trasach i niewielkich wysokościach. Warunki potrafią być zaskakująco trudne, szczególnie dla tych, którzy przyzwyczajeni są do letnich, suchych szlaków. Nawet w Pieninach, Beskidach czy na popularnych dolinnych trasach Tatr można natknąć się na oblodzone ścieżki, które są wyślizgane przez setki turystów i bardzo zdradliwe. Wystarczy cienka warstwa zlodowaciałego śniegu, by stracić równowagę.
Śnieg w górach często utrzymuje się znacznie dłużej niż w dolinach – potrafi zalegać na szlakach aż do wiosny, a w niektórych miejscach nawet latem. Wystarczy cień lub głęboki wąwóz, by śnieg stał tam tygodniami.
Dlatego raczki – lekkie, łatwe do założenia kolce zakładane na buty zimowe – to absolutne minimum nawet na łatwe trasy. W połączeniu z kijkami trekkingowymi dają ogromną poprawę stabilności i zmniejszają ryzyko upadku, które w zimie może skończyć się naprawdę źle.
Nie daj się zwieść pięknym widokom i znajomym ścieżkom – zimą każdy szlak wymaga większej ostrożności i przygotowania. Lepiej mieć w plecaku raczki i nie użyć ich, niż znaleźć się na oblodzonym zejściu bez żadnego zabezpieczenia.
W co się spakować? Najlepsze plecaki trekkingowe
Dobry plecak trekkingowy to nie tylko miejsce na zapasowe skarpetki i kanapkę – to jeden z najważniejszych elementów ekwipunku, który wpływa na komfort całej wyprawy. Niezależnie od tego, czy wybierasz się na jednodniowy spacer po górach, czy kilkudniowy trekking z noclegami, plecak musi być wygodny, wytrzymały i funkcjonalny. Przede wszystkim powinien również pomieścić wszystkie niezbędne rzeczy.
Na krótkie wypady (jednodniowe lub krótsze) wystarczy lekki plecak o pojemności 20–30 litrów. Na dłuższe wycieczki z biwakiem – warto wybrać model 40–60 litrów, a jeśli planujesz zimowe wyprawy lub kilkudniowe przejścia z pełnym wyposażeniem – nawet 70 litrów i więcej. Kluczowe elementy to: pas biodrowy, który przenosi ciężar z ramion na biodra (czyli największe i najbardziej stabilne kości), pas piersiowy, który stabilizuje plecak podczas marszu, oraz system wentylacji pleców, który zapobiega nadmiernemu poceniu, a tym samym również odparzeniom.
Dobrze, jeśli plecak ma wiele przegródek i kieszeni, dostęp z przodu lub od dołu, miejsce na bukłak z wodą, uchwyty na kije trekkingowe i pokrowiec przeciwdeszczowy w zestawie. Na zimowe wyprawy przydadzą się także mocowania na czekan, raki czy śpiwór turystyczny. Plecak powinien dobrze leżeć na plecach – nie może być za duży ani za mały względem Twojej sylwetki. Przed zakupem warto przymierzyć go z obciążeniem – tylko wtedy poczujesz, czy dobrze układa się na ciele i faktycznie odciążysz swój kręgosłup.
Co spakować w góry? Lista rzeczy w góry
- prowiant i przekąski – knapki, zupa w termosie obiadowym, owoce czy też batony energetyczne.
- napoje: zapas wody, termos herbaty lub kawy,
- zapasowa odzież – lekka kurtka przeciwdeszczowa, dodatkowa para skarpet i bluza lub polar, gdyby temperatura nagle spadła,
- mapa, kompas lub offline GPS,
- czołówka lub latarka,
- powerbank,
- multitool lub scyzoryk,
- kijki trekkingowe – nawet, jeśli raczej z nich nie korzystasz,
- mała apteczka (plastry, bandaż, środki przeciwbólowe),
- telefon z naładowaną baterią, gotówka, dokument tożsamości i gwizdek ratunkowy,
- na cięższe wyprawy przyda się także folia NRC.
- SPF, czapka z daszkiem i przeciwsłoneczne okulary sportowe.
FAQ – co jeszcze musisz wiedzieć, pakując się w góry?
Co zabrać w góry na 5 dni?
Odzież na zmianę (warstwy: bielizna termiczna, polar, kurtka wodoodporna), lekki śpiwór, namiot turystyczny lub hamak z tarpem, kuchenkę turystyczną, jedzenie (liofilizaty, zupy, przekąski), powerbank, apteczkę, czołówkę, mapę, butelkę lub bukłak z wodą.
Co zabrać w góry na 3 dni?
Lżejszy zestaw – odzież warstwowa, jedzenie na 3 dni, termos, śpiwór lub koc termo, podstawowy sprzęt biwakowy, latarka, naładowany telefon, kurtka przeciwdeszczowa, buty trekkingowe i lekki plecak.
Co zabrać w góry we wrześniu?
Ciepła bluza lub lekki polar, kurtka przeciwdeszczowa, czapka i rękawiczki, długie spodnie trekkingowe odporne na wilgoć, termos z herbatą, ciepły posiłek w termosie obiadowym, latarka (dni są krótsze), kijki trekkingowe, wodoodporne buty podejściowe, zapasowe skarpety, a także raczki – we wrześniu na szlaku już może leżeć śnieg.
Jakiej pojemności plecak trekkingowy wybrać?
Na jednodniowy wypad: plecak turystyczny 30 l, na 2–3 dni: plecak turystyczny 50 l, na 5 dni i więcej: 55–70 l. Wybierz model z pasem biodrowym i dobrym systemem nośnym.
Czy muszę mieć kask w górach?
W łatwym terenie nie, ale w Tatrach, rejonach eksponowanych lub przy wspinaczce, chociaż nie istnieje obowiązek jego zakładania, raczej taki kask wspinaczkowy polecamy mieć – spadające kamienie mogą wyrządzić naprawdę dużą krzywdę.
Raki czy raczki - co wybrać?
Na ośnieżone szlaki i lodowe odcinki – raczki. Na stromizny, lodospady i wysokie partie gór – raki (i odpowiednie pod nie buty). Wybór zależy od warunków i trudności trasy.
Autor: SOOV Autorzy